Jungkook siedząc w wygodnym, miękko obitym, choć trochę kiczowatym krześle czuł się nieco dziwnie. Zdążyło mi się przewinąć przed oczami całkiem sporo osób, ale wśród nich wyglądał troszeczkę... obco, jeśli można to uznać za odpowiednie określenie. Nie było to jakoś niesamowicie wielu ludzi, jednak wszyscy byli całkiem atrakcyjni, odrobinę tandetnie ubrani, owinięci szlafrokami lub w przypadku mężczyzn nawet półnadzy. Nikt zupełnie nie raczył pomóc spokojnie siedzącemu, młodemu koreańczykowi o czarnych włosach, który zakładał nogę na nogę, z nudów zaczynając bawić się wystającymi nitkami w swoich jasnych, podartych jeansach. Cóż, każdy omijał go spoglądając na niego ze swojego rodzaju wyższością, jak na zbłąkane dziecko. Jednak chłopak wcale nie zabłądził - wylądował w amerykańskiej wytwórni filmów pornograficznych stuprocentowo świadomie, z nieprzymuszonej woli oraz tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Gdy tak wodził wzrokiem po czymś w rodzaju recepcji urządzonej z przepychem, przez co dało się wyczuć iż bieda tam raczej nie panowała, nagle zjawił się kolejny mężczyzna, zgoła inny od reszty, których miał okazję tam zobaczyć. Od razu przykuł uwagę Jungkooka i to nie do końca dlatego, że był zabójczo przystojny, ani że był odziany w odsłaniający spory kawałek klatki piersiowej szary szlafrok. Pierwszym co rzuciło mu się w oczy, była dość ciemna, karmelowa karnacja i oczy o kolorze gorzkiej czekolady, mające kształt zgrabnych migdałów. A co najlepsze wpatrujące się prosto w te jego, gdy zmienił kurs z kierunku głównego wejścia na krzesło stojące tuż obok tego okupowanego przez Jungkooka.
– Witam serdecznie. – Nieznajomy przywitał się przyjaźnie niskim głosem, ku zdziwieniu czarnowłosego po koreańsku, opadając na siedzisko po prawej. I Jungkook wpatrywał się w niego jak zamurowany, błądząc wzrokiem po odsłoniętej nieco klatce piersiowej, masywnej szyi, pełnych ustach, prostym nosie z drobnym pieprzykiem na czubku i jasnobrązowych włosach, nie mając za bardzo pojęcia co powiedzieć. Był niesamowity - chłopak miał wrażenie, że jego twarz wręcz emanuje niecodziennym pięknem godnym greckiego boga, niemal go oślepiając. – Co tak siedzisz z otwartą japą?
– Em, po prostu trochę dziwnie widzieć tu Koreańczyka – odparł skołowany, przy czym mimowolnie zaczesał włosy do tyłu i sprawdził stan swojej czarnej koszulki wpuszczonej w spodnie. Taki już miał odruch, kiedy jego rozmówca był onieśmielający, a w przypadku nieznajomego zdawało się to być trochę przytłaczające.
– E tam, jest tu nas dość sporo – mężczyzna poinformował, lustrując sylwetkę młodego chłopaka od stóp do głów. Nie wyglądał mu na kogoś, kto wylądowałby w takim miejscu celowo, choć odmówić mu uroku nie mógł. – A ciebie co tu sprowadza?
– Dostałem robotę? – rzekł z nieśmiałym uśmiechem, wzruszając ramionami. Zmienił delikatnie swoją pozycję i westchnął pod nosem, gdyż na samą myśl, że tamtego dnia miały mieć miejsce zdjęcia do jego debiutanckiego filmu czuł silne podekscytowanie.
– Jako? – dopytał nieznajomy, a chłopak musiał się przez moment dobrze zastanowić o co mu właściwie chodziło. Ten wpatrywał się w niego wyczekująco i dopiero po kilku chwilach wpatrywanie się tępo w odstające obojczyki załapał o co w ogóle pytał. Jego męska aura i lekkie podniecenie, jakie od niedługiej chwili odczuwał skutecznie obniżały chłopakowi koncentrację.
– Będę grać w filmach. – Wzruszył ramionami, a jego rozmówca zdawał się być lekko zaskoczony odpowiedzią.
– Nie wyglądasz na taki typ – podsumował, przyglądając się uważnie urokliwej twarzy. Był w jego typie - męski, ale słodki i delikatny jednocześnie. Nawet subtelny sposób, w jaki zakładał nogę na nogę wydał mu się irracjonalnie atrakcyjny. – Hetero?
– Coś ty – prychnął Jungkook, patrząc na mężczyznę z uniesioną brwią. Nie wydawało mu się, żeby wyglądał jak samiec alfa gotowy zdominować kobietę, lub kogokolwiek na dobrą sprawę. Zdziwił się, gdy szatyn klasnął w dłonie z promiennym, swoją drogą pięknym uśmiechem słysząc jego odpowiedź.
CZYTASZ
Bottom Jungkook Oneshots
FanficNic poza smutami tu nie znajdziesz, 80% to taekook, 20% to inne shipy, a tematyka jest bardzo różnorodna, więc każdy znajdzie coś dla siebie : D ❗️Jeśli nie masz conajmniej czternastu lat lub nie tolerujesz/nie lubisz tekstów o tematyce erotycznej...