William: Louis posłuchaj, zaprosiłem Sherlocka na wspólne śniadanie. Proszę postaraj się być miły.
Louis: Dobrze braciszku, ale on też ma być miły.
*Wszyscy siadają przy stole*
Sherlock: *Bierze przekrojoną w pół bułkę, smaruję keczupem i je*
Louis: *Wstaje od stołu bez słowa i idzie do swojego pokoju*
Louis: Drogi pamiętniku.. pisałem, że Sherlock jest pojebany. Zmieniłem zdanie. Od teraz jest pierdolonym psycholem.
By: Louis
CZYTASZ
Yuukoku no Moriarty TALKSY//{PL}
FanfictionTytuł mówi sam za siebie. Książka pisana wraz z kreatywnymi znajomymi :} Pisane przez: nie przyznajemy sie