Rozdział 9💅

352 13 8
                                    

    Perspektywa - Harry Potter

- Ginny, musimy porozmawiać.

- Hm? Co się stało kochanie?

- nie mów tak do mnie.

- Czemu? Harry, coś się stało?

- Ty dobrze wiesz co się stało.

- Nie rozumiem o co Ci chodzi? Malfoy coś znowu od Ciebie chciał?

- Nie udawaj głupiej. - Ta dziewczyna zaczęła mnie denerwować.

- Harry co się stało? Nic nie rozumiem.

- To ty rzuciłaś na mnie oblivate. - podniosłem lekko głos.

- Co? Harry co ten Malfoy Ci bzdur nagadał? - Widać było że rudowłosa się zestresowała.

- Przestań. Jak mogłaś? Byłaś zależało mi na tobie.

- Harry, wytłumaczę Ci wszystko tylko czekaj...

- Nie, nie chce twoich tłumaczeń. Nie chcę Cię znać.  -  Odparłem i wyszedłem z Pokoju Wspólnego Gryfonów.

Ruszyłem pod Wielką Sale gdzie miał na mnie czekać Draco.

Perspektywa - Ginny Weasley

Jak on sie o tym dowiedział?!
...
Nie ważne... Znowu rzucę na niego oblivate i będzie mój! Już prawie się udało więc teraz już musi się udać!

Tak to jest świetny plan.

***

Około 24.30 wyszłam ze swojego łóżka i podeszłam do Harrego gdyż dziś nie spał u Malfoya. Przyłożyłam mu różdżkę do głowy i wypowiedziałam zaklęcie.

- oblivate.

Wróciłam grzecznie do łóżka i okryłam się kądrą. Zasnęłam dość szybko.

***

Perspektywa - Draco Malfoy

Obudziłem się o 7.00. Dość późno bo zwykle wstaje około 6.00.
Podszedłem do łazienki, umyłem się i poprawiłem fryzurę. Ubrałem się i ruszyłem w stronę dormitorium Gryffindoru.

Perspektywa - Harry Potter
(sory za ciągłe zmienianie perspektyw XD)

Obudziłem się w jakimś dziwnym pokoju w czerwonym motywie. Byli tu inni ludzie.

- Gdzie ja jestem?!

Rudowłosa dziewczyna podniosła głowę z poduszki.

- No w dormitorium, nie pamiętasz?

- co to dormitorium?! Przecież cały czas byłem w mojej komórce pod schodami!

- Harry o czym pleciesz? - dziewczyna wyglądała na zestresowaną.

- Kim jesteś? I gdzie ja jestem? O co tu chodzi?

- To ja Ginny! Nie pamiętasz? - jej mina mówiła "to chyba przeze mnie.."

***

Perspektywa - Draco Malfoy

Drzwi tym razem otworzyła mi Gra... Hermiona.

- Draco to chyba nie najlepszy moment...

- jak to nie najlepszy? Gdzie Harry?

-... No dobra wejdź.

Wszedłem do środka pokoju wspólnego i zobaczyłem Harrego siedzącego na fotelu.

- Cześć Harry - podbiegłem do niego i go przytuliłem.

- Kim jesteś? I dlaczego mnie przytulasz?

Co.

Momentalnie popatrzyłem na szatynkę.

- Hermiona?

- Wygląda na to że ktoś znowu rzucił na niego oblivate... Tym razem nawet nie pamięta co to hogwart...

- Co?! - krzyknąłem

- Próbujemy rozwikłać zagadkę kto na niego to rzucił...

Odwróciłem się w stronę zestresowanej wiewióry.

- WEASLEEEEEEY!!! TY IDIOTKO CZY TO ROZUMIESZ CO ZROBIŁAŚ?! CZY TY NAPRAWDĘ JESTES TAKA GŁUPIA?! - wrzasnąłem naprawdę głośnie.

- a-ale ja nie chciałam...

- MAM TO W DUPIE CZY CHCIAŁAŚ CZY NIE. HERMIONA IDZIEMY Z HARRYM  DO SNAPE'A.

- no ok... Chodź Harry. - zdezorientowany chłopak wstał i posłusznie poszedł za nami.

- Dzień dobry, czego tu szukacie?

- Weasley rzuciła na Harrego oblivate i nic nie pamięta! - odparłem.

- rozumiem, porozmawiam z nią.

- i tyle? - zapytała zdziwiona szatynka.

- Pilnujcie go, ja sporządzę kilka eliksirów i porozmawiam o tym z Dumbledorem.

- Dobrze. - rzekłem i odeszliśmy, skierowaliśmy się do mojego dormitorium.

- o co chodzi? Powiecie mi  w końcu? - dopytał brunet co chwilę.

- Tak dowiesz się tylko czekaj aż dojdziemy.

Wypowiedziałem hasło i weszliśmy.

- chodźcie do mojego pokoju. - Otworzyłem drzwi i zaprosiłem ich do środka.

- Harry usiądź. Słuchaj... Możliwe że nie uwierzysz nam ale i tak sobie w swoim czasie przpomnisz. - westchnąłem. -  A więc tak, ten wielki zamek do Hogwart. Szkoła Magii. Te patyki to różdżki. Uczymy się tu różnych zaklęć, jednym z nich jest oblivate, które rzuciła na ciebie tamta rudowłosa wiewióra. Jest to zaklęcie zapomnienia, dlatego nic nie pamiętasz. Rozumiesz?

-... Mniej więcej. - odpowiedział mi chłopak.

Siemano tu Dinka :> przepraszam za tak krótki rozdział ale wena dalej nie wraca :( jutro postara się wstawić dwa rozdziały :))) Sayonara!

Pokochaj mnie | Drarry ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz