Księga nr. 5 twój stary płakał gdy czytał
były urodziny jednego dziecka którym się opiekowała starsza, trochę chora kobieta. dziecko a raczej już dorosła osoba obchodziła dzisiaj 18 urodziny czyli mogła już opuścić rodzinny dom. na urodziny zostało zaproszonych dużo ludzi.
matka podczas przyjęcia powiedziała do jubilatki (jak źle to napisałam to nie bijcie) :
- wybierz z kim chcesz dalej spędzić twe życie, osoba którą wybierzesz będzie się tobą opiekowała kiedy ja nie będę już mogła. ale proszę, nie myśl że cię opuszczam bo cie nie kocham, robie to ponieważ nie mogę zawsze być przy tobie. jesteś już dorosła więc powinnaś zrozumieć co chce ci przekazać przez te słowa. — powiedziała matka.
- rozumiem — odpowiedziała młoda kobieta.
po tej rozmowie młoda dziewczyna podeszła do swojej opiekunki która zawsze była przy niej i jej rodzeństwie
- wszystkiego najlepszego! dokonałaś już wyboru? — zapytała opiekunka.
- jeszcze nie — odpowiedziała dziewczyna po czym jej zwrok zwróciła piękna, młoda kobieta.
dziewczyna podeszła do niej i chwilę z nią rozmawiała po czym wybrała ją jako swoją nową "opiekunkę". przez pierwsze dni z nową opiekunką dziewczynie ciężko było się przyzwyczaić ale potem żyło się jej bardzo dobrze i szczęśliwie.
historia ta przedstawia moment kiedy pobieraliśmy nasz pierwszy program do rysowania i zaczęliśmy z niego korzystać po czym przestaliśmy używać painta oraz tux painta. było to dla nas coś nowego przez co na początku ciężko nam było się połapać jak z niego korzystać, jakie są w nim opcje itp.
matką jest paint, opiekunką jest tux paint, 18-letnią dziewczyną jesteśmy my a piękną kobietą program inny niż krita.
