& małe kłopoty &

5 2 0
                                    

Zanim zacznę wam się tu rozpisywać, chciałabym wam życzyć zdrowych, spokojnych świąt, smacznego jajka i mokrego dyngusa :3

🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺

Na nojej twarzy zawitał strach, spowodowany myślą że coś mi się stanie dopuki nie zauważyłam małego cienia na podłodze, następnie dostrzegłam właścicela, był nim taki jakby "człowieko - chomik" jeżeli tak to można nazwać, na jego twarzy widniało niezadowolenie że taka sytuacja zaistniała w tej szkole

- A co to za wybryki?! I to w mojej szkole?! Za 5 minut widzę cię w moim gabinecie!

- MOGŁAŚ NIE ODDYCHAĆ TO BY SIĘ NIC NIE STAŁO!

Odezwał się blondyn kierując się do wspomnianego wcześniej przez dyrektora miejsca szepcząc coś pod nosem, pomimo tak cichego tonu mogłam usłyszeć od niego przekleństwo, jednak nie zwracałam na to szczególnej uwagi.

- to tylko zwykły dzikus klasowy.

Pomyślałam spoglądając na piegowatego chłopaka stojącego przedemną.

- Dziękuję, ale wiesz że nie musiałaś tego robić...

- To nic takiego, to była tylko obrona! Poza tym ja to zrobiłam tylko i wyłącznie z własnej chęci!

- Nic takiego? To przecież największy szkolny rozrabiaka! Gdyby mógł to już by dawno wszystkich pozabijał...

Następnie ukłonił się, jak to jest w zwyczaju w Japonii :

- Midoriya Izuku.

- Kureko Ito.

Odpowiedziałam i zrobiłam to samo po czym rozeszliśmy się w swoje drogi, zanim się obejrzałam stałam właśnie pod gabinetem dyrektora, nacisnęłam na klamkę i uchyliłam drzwi, gdy nagle usłyszałam jak pół zwieżak robi wykład czerwonookiemu jak to nie wolno robić, sami wiecie czego :) .

- Ekhem.. Przepraszam, przeszkodziłam w czymś?

- Nie, proszę wejść, co cię tu sprowadziło młoda?

- przyszłam odebrać mundurek.

- Ah, jasne, Mógłbym wiedzieć z której klasy jesteś?

- Jestem z klasy 1 - A.

- imię i nazwisko?

- Kureko Ito.

Od razu po usłyszeniu moich danych osobowych wyjął z szafki damską marynarkę, spudnicę do kolan oraz czarne zakolanówki, po czym mi je podał.

- Proszę.

- Dziękuję, do widzenia.

Jednak zanim poszłam z miejsca w którym się znajdowałam, blondyn spojżał na mnie wzrokiem mówiącym " mam nadzieję
że już nigdy nie zobaczę cię na oczy"
Zignorowałam to i poszłam do domu.

Kiedy przyszłam do mieszkania, w drzwiach przywitała mnie Izumi.

- Kureko - Chan!

Wykrzyknęła z entuzjazmem żucając mi się na szyje, po czym odwzajemniłam uścisk w tym samym czasie głaszcząc ją po głowie.

-Cześć siostrzyczko, jak tam w przedszkolu, robiliście coś ciekawego?

- Dużo fajnych rzeczy! Chodźmy do środka to ci wszystko opowiem! Kto ostatni w moim pokoju ten gapa!

- Powoli bo się przewrócisz!

🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺🌻🌺

Tak więc dziękuje bardzo za przeczytanie tego jakże nudnego rozdziału 😃 mam nadzieję że wszystko u was dobrze, i jeszcze raz wam życzę spokojnych świąt i smacznego jajka :3
To ja się z wami żegnam i pa! 😊

474 słowa

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 04, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Purple Thread - Czyli Co By Było Gdybym Była W BNHAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz