Rozdział 5. Tylko Ty i Ja. [18+]

383 39 20
                                    

Nastolatek obudził się leżąc w łóżku dorosłego, jednak bez niego. Pamiętał jak zeszłej nocy go tulił i zasnął w jego ramionach.

Usiadł rozciągając się, miał na sobie koszulę nocną i bokserki. Zielono oki wstał z łóżka idąc po spodnie z wcześniejszego dnia, aby nie wyjść w bieliźnie z pokoju.

Gdy już miał opuścić jego pokój, mężczyzna wszedł do niego.

- Kai, hej. - Uśmiechnął się uroczo.

- Hej misiaczku~ - Namiętnie go pocałował w usta, a ten bez namysłu oddał mu tym samym.

- Przyjdziesz do mnie wieczorem? Czy wolisz abym ja był u ciebie dzisiaj~? Mogę pokazać ci więcej niż to co wczoraj.

- Możemy u mnie, ale jak wolisz.

- Jasne~ - Pocałował go w nosek. - To do zobaczenia.

---

Izuku cały dzień, usatysfakcjonowany zeszłą nocą i tym co ma wydarzyć się również tej, pracował jak najęty. Z testów wynikało, że broń potrzebowała paru ulepszeń, aby miała efekt stały, jednak nie było również źle.

---

Chłopak po 23 wrócił do pokoju. Zastał ukochanego, który na powitanie pocałował go.

- Hej malutki~ Gotowy aby nauczyć się czegoś nowego~? - Zapytał trzymając go w pasie aby był jak najbliżej.

- Z wielką chęcią~ - Brunet jedną ręką sięgnął do zamka zamykając drzwi na klucz.

- Teraz będziemy tylko ty i ja~ - Ponownie zagłębili się w namiętnym pocałunku. Izuku nie zwrócił uwagi kiedy mężczyzna go podniósł i zabrał w stronę łóżka.

Overhaul położył go klęcząc nad nim. Przerwał pocałunek aby zdjąć z siebie rozpiętą już koszulę.

Rozluźnił krawat młodszego i zręcznie rozpiął wszystkie guziki.

Przygryzł delikatnie jego wargę i trzymając koszule z dala jego młodej klatki piersiowej, zaczął go tam całować i przygryzać jego skórę. Trzymał jego ręce za ramiona i słuchał cichych jęków bólu od ugryzień skóry i sutków.

Nie błagał aby przestał, nastolatek chciał aby dorosły kontynuował to co robi. Ten dobrze o tym wiedząc ściągnął mu spodnie razem z bielizną.

Zanim sam pozbył się reszty ubrań, widząc jego podniecenie pozwolił sobię na przy gryzienie jego skóry na udach i obrzucenie również ich paroma malinkami.

Gdy zdjął swoją dolną część ubioru włożył jeden, a potem dwa wilgotne od specjalnego kremu palce do odbytu młodszego.

Cicho jęczał przez poruszanie nimi. Wyższy złapał jego nadgarstki nad głową cicho mu szepcząc 'Może trochę boleć, ale nie martw się, będzie dobrze' i całując go delikatnie w policzek.

Lewą ręką przytrzymał jego nogę trochę wyżej, aby móc wygodnie trafić i powoli zaczął w niego wchodzić. Dla uwilgotnienia i umilenia młodszemu pierwszego razu, wysmarował swojego również, cieńką warstwą kremu.

Zielono włosemu coraz trudniej było powstrzymywać jęki od zagłębiającego się w nim Overhaula.

W akompaniamencie nie umiejętnie powstrzymywanych jęków, dorosły zaczął się poruszać, z czasem trochę szybciej, dochodząc w nim.

Nastolatek był, w przenośni, cały zlany potem od bólu. Jednak na pytanie 'Podobało ci się?' które zadał starszy kładąc się koło niego, odpowiedział bez namysłu 'Tak'.

---

Overhaul i Izuku stali się parą. Eksperyment się powiódł, a gdy dowiedzieli się że bohaterowie zaatakują, postanowili opuścić Japonię, w tym całą Yakuzę. Zostawili Eri w ich rękach nie informując o planach bohaterów, tylko usuwając z ich pamięci fakt, że Izuku Midoriya tam był.

*the end*
Słowa: 501

Naukowiec [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz