Kasia była wysoką i szczupłą 16 latką , nosiła złote okulary i miała piegi. Była opaloną i bogatą dziewczyną. Miała starszego brata imieniem Stefan. Stefan był brunetem, wysokim ,miłym , pomocnym i przystojnym.
Pewnego dnia , a tak dokładnie w sobotę , Kasia założyła Instagrama. Do Kasi po kilka minutach napisał pewien Pan.
- Hmm... -pomyślała czy on mnie zna?
Przyjeła go i zaczeli pisać. Nazywał się Marcin , mieszkał w Zakopanem , był wolny i bardzo lubił psy. Miał 17 lat. Kasia była bardzo zadowolona bo szukała starszego , bruneta i wyższego. Pewnego razu mężczyzna zaproponował jej spotkanie. Kasia się zgodziła i napisała mu:
- Z miłą chęcią , ale dzisiaj nie dam rady , może jutro o 17.00? - zapytała
- idealnie-odpisał Marcin.
Nadszedł dzień spotkania i wybiła godzina 17.00. Marcin już czekałcna nią w parku. Podeszła do niego i się z nim przywitała , wręcz on ją pocałował i przytulił:
-Kasiu , chciałem Ci powiedzieć że bardzo mi się podobasz. - powiedział Marcin
- no bo jest też ten sam problem , ponieważ ty mi też się podobasz. - powiedziała Kasia
Marcin się uśmiechną i pocałował. Kilkanaście dni po spotkaniu Marcina z Kasią jej przyjaciółka Anna doradziła jej:
- Kasia radzę Ci go zostawić , jakoś dziwny się wydaje.
- Ania to ja wybieram z kim będę , ja go kocham!-powiedziała Kasia.
Za miesiąc Marcin zaproponował jej dalej spotkanie w parku ale o godzinie 22.00.
Kasia się zgodziła. Wybiła 22.00 i spotkali się. Marcin trzymał w dłoni nóż i jak podeszła to szybko wbił jej w klatkę piersiową. Kasia straciła przytomność. W okolicy znajdowała się starsza Pani , która zadzwoniła po pogotowie. Pogotowie przyjechało i Kasię zabrało do szpitala. Razem z pogotowiem przyjechała policja , która zabrała Marcina na komisariat. Kilka tygodni po tym wydarzeniu Kasia wyzdrowiała i wróciła do domu. Marcin za zabójstwo osoby został skazany na 14 lat więzienia. Ania poznała chłopaka Antoniego i odrzuciła sie od Kasi ponieważ chłopak dał jej do wyboru, albo będzie z nim i zrywa przyjaźń z Kasią albo będzie z Kasia się przyjaźnić a z nim ona zrywa. Ania kochała Antosia więc wybrała zerwać przyjaźń z Kasią. Kasia z samego rana otrzymała taką wiadomośś od Ani:
- Kasiu przepraszam ale musimy zakończyć naszą przyjaźń. Kocham Antosia i mi zaoferował albo z toba skończę przyjaźń to bedziemy razem albo z tobą będe się przyjaźnić i my zerwiemy, więc bardzo przepraszam ale wiesz że on jest dla mnie ważny bo to moja mołość życia. Pozdrawiam i żegnam.
Kasia odpowiedziała z płaczem :
- Ania dlaczego mi to robisz wiesz że jesteś dla mnie najważniejszą osobą. Wiesz że mamy nie mam , a tata z siostrą są u jakieś lafiryndy której też nie znam. Tak wiem zowtał mi jeszcze Stefan ale on też ma już dziewczynę i planuje się z nią wyprowadzić. DLACZEGO MI TO ROBISZ?
Ania tylko odczytała i nic nie odpisała.
Za kilka miesięcy Kasia skończyła szkołę i dostała się na studia fotograficzne. Tam znalazła kolegę Michała i przyjaciółkę Zuzię oraz swojego Wroga Vanessę. Michał ,Zuzia i Kasia były przyjaciółmi. Chodzili do siebie na nocowania , spotykali się , chodziki na zakupy, pomagali sobie i spędzali dużo czasu ze sobą. Kasia zaczeła się podobać Michałowi , a Michał Kasi. Zuzia jak się dowiedziała że Kasia się zakochała w Michale odrazu powiedziała to Michałowi.
- MICHAŁ , MICHAŁ !!!!
- czego sie drzesz? Zamknij się ta na całą wieś Ciebie słychać - odpowiedział Michał.
- nie uwierzysz. Kasia mi powiedziała że... -powiedziała z wzdychaniem Zuzia.
- że co? Mów mi tutaj -Michał z niepokojem powiedział
- Podobasz się jej , rozumiesz to?
- co? Żartujesz sobie - Michał się zaśmiał.
- Nie żartuje , jesteście umówieni na 16.00 w restauracji Gniezny Guzik. Tam masz jej to powiedzieć -wrzasneła Zuzia.
- dobra , dobra ale orzestań wiszczeć. - powiedział Michał.
Nadeszła 16.00 Michał przybył na miejsce a Kasi jeszcze nie było, nagle Michał otrzymał wiadomość o treści:
- Michał, ja sie spóźnię 5 minutek, nie martw się.
Michał zaniepokojony siedzi i nagle sie rozgląda i widzi Kasię i Zuzię. Podchodzi do nich i mówi:
-a to wy tu jesteście.
Dziewczyny zaczeły się śmiać.
Była godzina 23.00 Kasia wracała powoli do domu lasem i zobaczyła mężczyznę z nożem. Kasia zadzwoniła po policję i podeszła do mężczyzny.
-połóż ten nóż- krzykneła Kasia.
- a co mi zrobisz Kasiu? -zaśmiał się mężczyzna
- skąd ty znasz moje imię? - zapytała Kasia
Mężczyzna zdjął maskę , kaptur i odłożył nóż
- Marcin?! Ty nie w więzieniu???? - zapytała Kasia.
-Tak to ja ale masz być cicho ponieważ jak nie będzjesz to Ciebie zabiję.- odpowiedział groźnym głosem
- d-dobrze - jąkając się odpowiedziała KasiaWtedy przyjechała policja , Marcin rozmawiał przez telefon więc nie usłyszał. Kasia szybko pokazał policjanotom gdzie znajduje się Marcin i po kryjomu go zaaresztowali. Kasia wróciła do domu i wszystko opowiedziała Michałowi i Zuzi.
Kilka minut później jak Kasia miała się przebierać zadzwonił dzwonek do drzwi.
Był tam Michał w garniturze i z bukietem róż.
- Cześć-powiedział Michał
-hej wejdź -odpowiedziała Kasia
Bo jest sprawa, od dłuższeto czasu podobasz mi się i chciałem się zapytać czy zostaniesz moją dziewczyną. -zapytał siŕ Michał
-TAKKK ZOSTANĘ - krzykneła Kasia.
Michał pocałowal Kasie i przytulił. Spędzili razem wieczór, nagle za okna zaczeły być dziwne odgłosy. Kasia z Michałem popatrzyli w stronę okna i zobaczyli człowieka z białą twarzą i długimi rękoma i nogami, zwany był slendermanem. Kasia się przestraszyła i wtuliła sie w Michała.
- spokojnie Kasiu to pewnie ktoś robi sobie z nas żarty.- powiedział Michał.
Kasia z jęczącym głosem powiedziała
- no ale dlaczego akurat nam.?
Michał przełączył na wiadomości i mówili tam:
- pod jednym domem w miejscowościc Skołoszów( tam gdzie mieszkała Kasia) jest slenderman , proszę uważać na siebie.
- Kasiu miałaś racje. - powiedział Michał
- Michał boję się - odpowiedziała Kasia
Slenderman wszedł przez okno do domu.
Michał zadzwonił na policje , a Kasia uciekła na pole. Michał za kilka miny pobiegł do Kasi i schowali się w szopie. Za kilka minut przyjechała policja , wyciągneli pistolety i srzelali w slendermana. Zastrzelili go. Kasia weszła do domu z Michałem i usiedli na kanapie , pozasłaniali rolety i firany. Za kilka dni ,dokładnie za 3 dni. Michał z Kasią siedzieli na ławce w parku i się przytulali. Gdyż nagle ktoś z tyłu przyłożył Kasi Nóż do szyi i powiedział :
-to ja Marcin jak zostawisz tego chłopaka to przeżyjesz.
Kasia powiedziała że nie zostawi bo go kocha. Marcin ucioł Kasi głowę i krew zaczeła wszędzie pryskać , przyłożył Marcin nóż Michałowi i również zrobił to samo co Kasi. Staruszka zadzwoniła na pogotowie ale nie uratowali nastolatków.Mam nadzieję że się spodoba!😉