– Kendra? Kendra! Kendraaaaaa!!!
– Seth ogarnij się! Zaraz mi ucho pęknie!
Kendra spojrzała gniewnie na brata, który wrzeszczał jej do prawego ucha. Za nim stała Lucy – krótkowłosa blondynka o zielonych oczach.
– Wołałem cię ze sto razy! – powiedział Seth – Aż tak byłaś skupiona w czytaniu?
– Jak widać. O co chodzi?
– Mama cię woła.
– Ok.
Kendra wyszła z pokoju i zeszła na dół. Mama gotowała obiad.
– Nareszcie. – powiedziała Marla
– O co chodzi?
– Poszłabyś proszę do sklepu po przekąski? Zapomniałam kupić.
– Jasne.
Dziewczyna wróciła do pokoju. Wzięła torebkę z portfelem. Wyszła z domu. "No super." pomyślała "Będę musiała przejść przez park aby dojść do sklepu". Chociaż minęły kilka godzin od spotkania w parku Paprota, Kendra bała się, że dalej tu jest. Całe szczęście, doszła do sklepu bez nieprzyjemnego spotkania.
***
Po zakupie paru przekąsek Kendra wracała do domu. Dziewczyna była tak skupiona na telefonie, że nie zauważyła mężczyznę, który stał przed nią. Walnęła się w jego plecy i upadła na podłogę.
– Kogo ja tu widzę? – usłyszała znajomy głos – Kendra Sorenson.
Kendra podniosła oczy i spojrzała na młodego przystojnego mężczyznę. Nie, jednorożca. Ronodin.
– Wstań. – Ronodin podał Kendrze ręce
Dziewczyna po chwili wachania złapała jego dłoń, a wtedy jednorożec ją podźwignął na nogi.
– Co ty tu robisz? – spytała Kendra
– Spaceruję. – odpowiedział jednorożec – A ty?
– Wracałam ze sklepu. Dalej planujesz okropne rzeczy?
– Nie. Nie jestem taki zły jak myślisz.
– No jasne, że nie nie jesteś taki zły. – odparła sarkastycznie dziewczyna – Stoisz po stronie zła.
– Już ci mówiłem, stoję po stronie samego siebie. Zły to może być Paprot.
– Chyba ci się coś pomyliło.
– On ma dziewczynę, wiesz?
– Widziałam go dzisiaj z dziewczyną tu, w parku.
– No to już wiesz.
– Sory, ale nie chcę o tym rozmawiać.
– Jasne, że nie chcesz.
– Idę do domu. Mama na mnie czeka.
– Może będziesz mnie widziała często.
– Mam nadzieję że nie.
CZYTASZ
Heaven Above
FanfictionNareszcie wojna ze smokami skończyła się. Kendra niestety żegna się z Paprotem i nie udaje się jej utrzymać z nim kontaktu. Kiedy już go zobaczyła, o był z inną dziewczyną. Ronodin okazuje się zabawnym i fajnym jednorożcem. Co będzie z Brackendrą? C...