Prolog

31 6 1
                                    

Widziałam wszystko jak przez mgłę, słyszałam stłumione głosy moich bliskich. Próbuję im odpowiedzieć, że nic mi nie jest, że to tylko chwilowe zasłabnięcie jednak żadne słowa nie chcą opuścić moich ust.

- Katie! - To chyba głos mojej mamy.. Nie wiem nie umiem go zinterpretować.

- Błagam słoneczko nie zasypiaj, jestem przy tobie, dasz radę. - Mówiła kobieta łkając. Chcę nie zasypiać mamo i to bardzo, ale nie wiem czy jestem w stanie.

Powieki stają się coraz cięższe. I coraz trudniej mi wyłapać jakiekolwiek słowo, wszystko zlewa się w niezrozumiały bełkot. Coraz trudniej jest ze złapaniem oddechu. Czuję, że zasypiam.

Teraz widzę tylko mrok.

Czerwona opaska Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz