Prolog

479 32 41
                                    

Kornelia, to imię idealnie do mnie pasuje. Jestem względnie pewną siebie i społeczną dziewczyną. Jak uważa moja mama- trochę wyszczekaną. Najzwyczajniej w świecie, nie boje się wyrażać swojego zdania, ani nawiązywać nowych znajomości. Co w sumie bardzo przyda mi się w tym roku, ponieważ idę do pierwszej klasy liceum. Raczej zakończą się wszystkie znajomości, chociaż jest jedna, która ma szansę. Mianowicie chodzi o Szymona- mojego chłopaka. Jest ode mnie rok starszy, ma 16lat. Teoretycznie nie cały rok, ponieważ jestem z lutego, a on z kwietnia. Co prawda poszedł już w zeszłym roku do technikum, ale nadal to jest znajomość pozostała z podstawówki, prawda? Nie mieszkam w moim mieście od dawna, bo od 4klasy. Moi rodzice przeprowadzili się tu z Gdańska, za pracą. Lubiłam tamto miasto, a tym bardziej mojego sąsiada- Tobiasza. Nadal mamy silny kontakt, pomimo sporej różnicy wieku. Wiemy o sobie wszystko i ufamy bezgranicznie. Nie raz zarywałam noc, aby wysłuchać jego problemów, czy na odwrót. Zawsze możemy na siebie liczyć, mimo to, że lubimy sobie dogryzać, a już szczególnie kocha się śmiać z mojego wzrostu. Mam niespełna 150, właściwie bliżej mi do 145, ale tak lepiej brzmi. Kto by brał na poważnie 15letnią dziewczynę, mówiącą "Mam jakieś 146 wzrostu". Pewnie większość uznałaby za mnie dziecko, nie znając mnie irl. Jestem bardzo ciemną brunetką, mam wręcz prawie czarne włosy do ramion, które naturalnie mi się falują, czego wręcz nienawidzę. Przez to prostownica jest moją najlepszą przyjaciółką. Mam brązowe oczy, które zwykle widać przez czarne okulary. No niestety, ale długotrwałe siedzenie przed monitorem przez tyle lat, zniszczyło mój wzrok. Moje usta nie są zbytnio duże, patrząc na te wszystkie laski z Instagrama. Policzki mam pokryte piegami, co jest imo moim największym atutem. Mam całkiem w porządku figurę, jestem względnie szczupłą osobą, pomimo kwarantanny, ponieważ codziennie rano biegam po okolicy. Nie tylko pomaga mi to nie przytyć od siedzenia na dupie przy komputerze oraz podczas lockdownów, ale również czyści sumienie, jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Po prostu wbiło mi się to w rutynę. Aktualnie mieszkam na przedmieściach, w całkiem sporym domu. Na dole znajduje się mały wiatrołap, kuchnia, salon, łazienka, spiżarnia i sypialnia rodziców. Natomiast na górze jest druga łazienka, pomieszczenie gospodarcze, sypialnia gościnna, mój pokój i pokój mojej siostry. No właśnie, siostry... Niedawno, po kilku latach starań moi rodzice zaadoptowali drugie dziecko, nie mówiłam o tym nikomu, poza Szymonem, który jest tu stałym gościem, więc to oczywiste. Nawet gdy rozmawiałam z Tobiaszem, nic mu nie wspominałam. Kaja, bo tak właśnie ma na imię, jest drobną 8latką, o blond włosach. W przeciwieństwie do mnie ma błękitne oczy. Właściwie nie jest zbytnio podobna do moich rodziców. Mama- całkiem wysoka, brunetka, o jasnym odcieniu, z zielonymi tęczówkami, natomiast tata ma tego samego koloru włosy, co ja, tylko, że mocno kręcone. Oczy również odziedziczyłam po nim. Wracając do mojego pokoju- jest on na cały bok budynku, w dodatku ma swoją własną łazienkę. Ściany są w kolorze białym. Na wprost od drzwi znajduje się biurko z moim ukochanym urządzeniem. Szafa znajduje się po prawej od drzwi. Na przeciwko niej jest moje całkiem spore, podwójne łóżko. Po jednej stronie jest szafeczka nocna, a po drugiej niewielka komoda, za którą stoi jakiś losowy krzaczek z Castoramy i duże, wolnostojące lustro. W rogu pokoju, całkiem blisko łazienki znajduje się kącik z konsolą i kinektem. Można powiedzieć, że mam "dzianych" rodziców, choć nie zawsze tak było. Zanim wyprowadziliśmy się tutaj były momenty, że ledwo wiązaliśmy koniec z końcem. Można powiedzieć, że zasmakowałam w życiu biedy i dobrobytu.

Kornelia- MAM CIĘ DOŚĆ, NA PRAWDE! Dobranoc.

Tobiasz- No nie obrażaj się, już ci nic nie będę robić jak będziesz na afku!- krzyknął błagalnie widząc jak opuszczam nas wspólny serwer Minecraft.

Kornelia- A PO CO W OGÓLE MNIE ZRZUCIŁEŚ?! ODDAWAJ ITEMKI!

Tobiasz- No to chodź tu, to ci dam.

Nienawidzę cię, ale || Reader x Napierak [TYMCZASOWO ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz