Świnka Peppa: Przygody w białorusi

Prolog

Pewnego dnia, Peppa została wyrzucona z hogwardu. Zapytacie czemu? Otoż była keczupożerczą, ale nawet o tym nie wiedziała. Jako że jej przyjaciółka, Susie zrezygnowała z hogwartu na 2 roku, postanowiły się spotkać. Gdy nagle Peppa dostała list z hogwardu. 
___________________________________________________________________________

posłuchaj mnie uważnie. pojutrze o 20:30 masz lot do białorusi. idź do biedronki, potem pójdz do działu ksionzek, zobaczysz tam zołty klucz do szafki która jest w twoim domu, odklucz jom i zabierz z niej 1000 zł, klucze i paszport który ci tam przygotowalem. gdy już go znajdziesz, kierój się do najbliszego lotniska. gdy dolecisz do białorusi od teraz nazywasz się nnjei a jeśli jesteś chłopem nnej i udaj się do twojego nowego apartamentu na 14 piętrze, gdy już wejdziesz to leć na kompa i załatw sobie prace.

Carlos

______________________________________________________________________________

Peppa zeszła na dół i poszła po kluczyki, bo rodzice byli w biurze. Jako że Peppa mieszka w mega bogatej rodzinie, mają limuzyne. Gdy już dojechała do biedry, poszła do działu książek. I naprawdę był tam klucz! Peppa go zabrała, i pojechała do domu. Gdy wróciła, poszła na góre, i odkluczyła szafkę. Wzięła 1000 zł, klucze i paszport. Spakowała to do jej małego plecaczka, a oprócz tego spakowała jej telefon, koc i poduszkę, słuchawki oraz długopis i jej dziennik, ubrania, powerbanka, i żelki. Potem poszła do najbliszego lotniska, i poleciała do białorusi. Gdy dotarła, weszła do apartamentu, zobaczyła jej sypialnie. (patrz w media.) podeszła do biurka i zauwazyła zgłoszenia do pracy "Dupy i jedzenie pana Żonkila" Restauracja jej marzeń. Musiała iść na ulice wrześniową 11 aby się zgłosic. Gdy doszła, zobaczyła pana Żonkila.




CIĄG DALSZY (NIE)NASTĄPI!