przebudzenie!!

41 2 0
                                    

Peppa wyszła że szkoły. Skierowała się do ogrodu, gdzie była jej ulubiona huśdawka. Weszła na nią, lecz miała ze sobą telefon. Postanowiła napisać do Babci świnki.

Hej babciu świnko!! przydzielono mnie do 1c!! jak was!! ale jest tu morderca... mam nadzieje że pójdzie do azkabanu. muszę kończyć. pa babciu świnko!! Peppa wysłała wiadomość. Nagle usłyszała wybuch. Popatrzyła, a tam połowa szkoły rozwalona. o nie!! ale w tej czensci żyła queii!! peppa szybko uciekła. pobiegła do sklepu. jednak przez jej nie uwagę, przejechał ją autobus. trafiła do szpitala, lecz stwierdzono zgon na miejscu. wszyscy którzy przeżyli, przyszli. queii miała dość i skoczyła z dachu. peppa widziała to jako ostatnie chwilę w jej śnie. Wtedy się obudziła. 

Peppa pomyślała: Czy Queii żyje? Czy Suzy nie była kanibalem? Czy nigdy nie dostała listu od Carlosa? Czy nigdy wybuch się nie wydarzył? Czy nic co wydarzyło się tam, nie było prawdą lecz okrutnym kłamstwem? Peppa rozglądała się. Była w hogwardcie. Przypomniała sobie, że nigdy nie wyrzucono jej z hogwardu. Skoro to był hogward, zawołała Sairel.

Dziewczyna z blond włosami oraz dwoma spinkami spinającymi jej grzywkę przyszła po kilku sekundach.

- Pani Gazello! Peppa się obudziła!! - krzyknęła Sairel. 

Pani Gazella przybiegła szybciej niż struś. 

Cdn bo jestem leniwa i nie chce mi się pisać dalej

Świnka Peppa: Przygody w białorusiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz