ty jarasz ?

13 1 0
                                    

Pierwszy semestr minął bardzo szybko a nie działo się nic innego niż w tych dwóch dniach na początku spędzaliśmy czas razem i się bardziej poznaliśmy teraz już wiem że jestem w nim zakochana po uszy i nawet chwili nie ma żebym o nim nie myślała

- ej wiecie że Adrian za dwa dni ma urodziny - spytała Kinga i wzięła gryzą batonika

- coo! - krzykalm na cały korytarz i wstałam z ławki - japierdole zapomniałam przecież ja nic mu nie kupiłam co ze mnie za przyjaciółka - mówiłam i chodziłam w kółko trzymajac się za głowę

- uspokój się masz jeszcze dwa dni napewno zdążysz mu coś kupić - powiedziała Natalka

- ubieraj się Kinga spierdalamy do jaro - rzekłam i ruszyłam w stronę szatni. Kinga rozszerzyła oczy ale rzuciła krótkie okej i ruszyła za mną wyszłysmy ze  szkoły i udaliśmy się na przystanek - okej mamy autobus za 15 minut więc skoczę do bankomatu szybko wybrać pieniądze na bilet i jedziemy

- chyba ci bardzo na nim zależy co ? - powiedział Kinga i spojrzała pytająco na mnie

- w cholerę a teraz pilnuj autobusu - powiedziałam szybko i pobiegłam w stronę bankomatu wybrałam 20 zł i wróciłam na przystanek a chwilę później przyjechał autobus wsiadłyśmy a ja kupiłam nam bilety i usiadłysmy na siedzeniach

- a co ty w ogóle chcesz mu kupić - zapytała Kinga gapiąc się w okno

- myślałam nad bluzą - powiedziałam i również patrzyłam się w okno mimo że znałam ta okolice to zawsze podziwiałam otoczenie

- w sumie spoko - powiedziała i kilka minut później wysiedliśmy z autobusu na przystanku który znajdował się nie daleko galerii i weszłyśmy do środka tego budynku i skierowałyśmy się do jakiejś sieciówki w poszukiwaniu jakiegoś prezentu 

- może ta bluza ? - odezwała się Kinga po tym jak chodziłyśmy po sklepie z jakieś 20 minut 

- nie, nie podoba mi się - chciałam kupić mu naprawdę ładną bluzę - o to jest to - podniosłam bluzę koloru czarnego z różą na rękawie - myślisz że mu się spodoba ?

- myślę że tak 

POV ADRIAN

chciałem porozmawiać z Karoliną i powiedzieć jej co do niej czuje ale gdy szłem w jej stronę ona wychodziła ze szkoły była dość zdenerwowana więc chyba poczekam a może powiem jej w moje urodziny to chyba bedzie dobry pomysł. stałem jak kołek na środku korytarza i patrzyłem się w drzwi przez które wszyła 

- ej adi wszystko okej - zapytała Gabryśka 

- co? a tak wszystko w porządku -powiedziałem nie lubie tej gabryski taka dziwna się wydaje a może poprostu muszę ją lepiej poznać. po chwili zadzwonił dzwonek i weszliśmy do klasy powiedziałem dzień dobry i usiadłem w ostatniej ławce sam lecz moja samotność nie potrwała długo po zaraz ta chuda blondynka usiadła na miejsce obok 

- mam nadzieję że to nie problem że usiadłam koło ciebie -powiedziała 

- nie skądże - odpowiedziałem chociaż wolałbym żeby ta druga blondynka tu usiadła 

- dobrze klaso postanowiłam że zrobicie prace w parach które ja wybiorę ale żeby nie było tak łatwo a więc  - pani zaczęła wymieniać pary i w końcu przyszła pora na mnie a że Karolina nie była jeszcze to może będzie ze mną - i jeszcze zostały dwie pary czyli Adrian i Gabryśka i Karol z Karoliną - no nie to są jakieś jaja czemu mam być z tą laską a Karolina z tym blondynkiem to nie tak że jestem zazdrosny ale jak zobaczę ich razem to roztrzaskam go o ścianę 

POV KAROLINA

- COO! ta szmata ma być z nim w parze kurwa no chyba nie  - krzykłaam dość głośno że wszyscy w sklepie spojrzeli na mnie 

- uspokój się to tylko zadanie - powiedziała Kinga nie odezwałam się więcej. wyszłam ze sklepu gdyż  kupiłyśmy wszytko to co chciałyśmy i wróciłyśmy do domu 

Karol

OD: nie wiem czy wiesz ale jesteśmy razem w parze na angielski 

DO : wiem słyszałam 

OD: no i tak pomyślałem że może wpadłabyś do mnie i byśmy go zrobili ?

DO: no okej

DO: to kiedy ?

OD: może jutro ??

DO: może być 

Nie zbyt chcę robić ten projekt z nim wolę sama go robić niż z kimś już tak mam nie potrafię pracować w grupie ale niestety muszę była to już późna godzina więc postanowiłam wyjść na zewnątrz

Grupa:

Marcin : o której wychodzimy ?

Ja: zaraz można w sumie

Kamila : dobra to ja już się ubieram

Kilka minut później czekaliśmy  już na Marcina który jak zwykle ubierał się strasznie długo

- pierdole kiedyś z nim naprawdę - powiedziała na co kiwnęła głową miała rację zawsze czekaliśmy na niego nie ważne gdzie szliśmy

- O idzie - powiedziałam donośnym głosem gdy go ujrzałam na co on podniósł rękę - idziemy tam gdzie zawsze  ? - na co oboje kiwnęli głową na potwierdzenie zawsze szliśmy w jedno miejsce czyli pod most tam była nasza miejscówka gdzie piliśmy lub piliśmy

- kurwa ! - Kamila która szła za mną a gdy się odwróciłam zobaczyłam leżącą ja w pokrzywach po czym wpadłam w głośny śmiech

- coś ty odjebała - zapytałam kiedy choć trochę przestałam się śmiać

- kurwa weź teraz mnie wszystko piecze przez te pokrzywy ja tu przyjdę z kosa i je wytnę obiecuję - powiedziała po czym wstała i zeszła na dół - nigdy więcej tu nie idę kurwa bo chuj mnie trafi z tymi pokrzywami naprawdę - rzekła siadając na kamyk obok wody

- nie przesadzaj to tylko pokrzywy - mówiłam i zrobiłam snapa wyciągałam paczkę fajkę z kieszeni i podałam Marcinowi i zaczęliśmy palić

- telefon ci dzwoni - rzekł chłopak przy czym wziął bucha

- halo - odezwałam się chwilę po tym jak odebrałam

- wyjdź na górę - powiedział ktoś i się rozłączył chyba muszę zacząć zapisywać numery bo nigdy nie wiem kto do mnie dzwoni trochę się bałam tam wychodzić ale poszłam na górę i zobaczyłam jego wysokiego, w chuj umięśnionego,  ciemno włosego chłopaka z blantem w ręce

- o wow nie wiedziała że jarasz Zioło - powiedziałam zdziwiona poczym przytuliłam go na powitanie

- jeszcze dużo rzeczy o mnie nie wiesz - rzekł i puścił mi oczko - o a co to za ludzie ?

- to moi przyjaciele Marcin i Kamila - Marcin był wysokim brunetem z ciemnymi oczami a natomiast Kamila była niska brunetką z jasnym oczami

- siema jestem Adrian - chłopak przywitał się z nimi i dodał - ej bo organizuje imprezę jutro taką integracyjna i zapraszam  całą klasę może tez wpadniecie - zwrócił się do nich na co oni przytakneli - no i kozack. To widzimy się jutro Karolina - powiedziała poczym wsiadł do samochodu

-------------------------------------------------------------
Z góry przepraszam za jakieś błędy jeśli jakieś występują ale nie mam zabardzo czasu by poprawiać rozdziały

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 19, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nastoletnia MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz