Błękit ulubiony
zrzuciłeś
mi do stóp.
Niebo zapłakało.
Nigdy
nie okryjesz
ramion moich
płaszczem swoich pragnien!
Za cicho..
snułam sie
za Tobą
żebyś zauważył._____
Bo trzeba być twardym jak żelki z biedronki
"Kołysana żalem"
Cztery puste ściany
obdarte czasem dnia
moja samotność na fotelu smutku
oparta cierpieniem
kołysana żalem
pustka
czarna dziura w sercu
cerowana nadzieją
bezradność
kamienny krąg myśli
wieczna nicość
smak popiołu w ustachSłowa
Sklejone w zdaniaWszechobecny strach
- Nie powiesz
- Nie powiem
Zamknięte usta
Wewnętrzny krzykMinuta za minuta
- Czas Ci ucieka
- Czas mi ucieka
Nie wieczna ciszaCo zrobić
Czekać czy uciec
Nie mój to czas
Nie moje szczęście
Moje życie
Niechciane życieCo czujesz
Co czuje
Jestem nikim
Nie wzdycham
A gardzę swym losemCodzienność,
Szara codzienność,
Bez sensu, bez celu,
Dokąd mam dążyć ?Mijam się z cieniami świata
Codziennie widzę je na swojej drodze
Upadłe, płytkie i bez głębi,
Puste jak ten światPodnosząc głowę wysoko
Widzę słońce, które cienie spala
Stają się bez sensowne
Wyrzucam je jak śmieci ze swojego świataŚwiat zmieniają osoby które znam
Które wyszły z szarości dnia
Z blaskiem nadziei w dłoni
One mi pokazują sens życiaA cienie znikną wraz z tym światem
Znikną gdy śmierć po nich przyjdzie
Nikt o nich nie będzie pamiętać
Znikną jak powietrzeSą śmieciami, niczym
Jak mrok, życia nie przynosi
Nie przynosi życia
Jest po prostu bezwartościową barwą czarną
Wraz z nimi na czele.from here there is no escape
Podchodzi do mnie
Wita się
Dzień dobry mówi
To ja
Być może nie
Pamiętasz mnie
Lecz to ja
Twoja przyjaciółka
Z którą prowadzisz
Dialogi nocą
Długie dialogi
Lecz może nie
Wiesz ale to
Monologi
Prowadzone
Między tobą
A mną
Cześć
To ja
Schizofrenia
CZYTASZ
Z Notatnika Samobójcy
Teen FictionMoje chęci do życia są jak moja nie zepsuta psychika Nigdy jej nie było