Skomplikowana relacja (Dreamnoblade)

part 3 "Pożar "

Gdy Dream i Techno tak leżeli razem wtuleni w siebie nagle Dream poczuł dość dziwny zapach przez co zaczął się nie pokoić.

-Techno ty coś chyba przypalasz..

-ale ja nic nie pieczę ani nie smażę- wtedy obydwoje wstali na równe nogi i zaczęli się dokładnie rozglądać gdy nagle w salonie pojawił się ogień gdy próby zgaszenia go nie pomogły chwycili tylko telefony i próbowali wybiec z domu ale drzwi też były w płomieniach Techno wtedy pociągnął Blondyna za rękę pod większe okno w salonie po czym wybił je przez co mogli uciec Dream prze trochę za dużo nawdychanego dymu lekko osłab ale był przytomny... zadzwonili bo staż pożarną ,ta przyjechała dość szybko i zaczęli zgaszać ogień w tej chwili gdy Różowo-włosy był lekko zdezorientowany i przyglądał się pracy strażaków Mike zakradł się od tyłu Dream'a zasłaniając mu usta by ten nie mógł wołać o pomoc , zaciągnął go w jakiś zaułek po czym zaczął się z nim kierować do swojej (piwnicy) domu.
Gdy strażacy skończyli już swoją pracę Techno zorientował się że nie ma przy nim blondyna wtedy też usłyszała od strażaków ciekawą informację.

-więc z tego co zauważyliśmy pożar nie był wynikiem uszkodzeń domowych czy też jakiegoś wypatku przy robieniu posiłku...to było podpalenie .. ktoś podłożył pod pański dom ogień.
Wtedy techno pomyślał tylko o jednej osobie...

-Mike... -wtedy też zaczął on biec w poszukiwaniu blondyna więc wbiegł w najbliższy zaułek i zaciął przez niego biec Dream na początkach związku z brunetem opowiedział nam gdzie Mike mieszka i jaki ma dom .
Po paru chwilach znajdował się przed domem Bruneta ale zanim tam wszedł wziął jakiś kawałek deski i z kopa wszedł do domu... było cicho ale gdy się wsłuchał mógł usłyszeć ciche dźwięki spod jego nóg więc ten szukał wejścia do piwnicy aż znalazł pod jakimś dywanem, w czasie schodzenia tam dźwięki stawały się głośniejsze aż w końcu doszedł do samego dołu oczywiście był w cieniu i w gotowości trzymał deskę aby uderzyć nią bruneta tym bardziej co zauważył.

Blondyn był związany w taki sposób że jego ręce był przyczepione fo jakieś rury ,w usta miał wepchnięta jakąś szmatkę a brunet powoli zdejmował tamtemu bokserki jak tamten się szarpał czy coś dostawał z całej pięści w brzuch wtedy Techno walnął Mika deską że ten był lekko zdezorientowany a czerwonooki postanowił go .. dobić .

Zaczął bić go deską jak opętany że aż krew rozbryzgiwała się na wszystkie strony ale wtedy gdy miał już zadać ostatni cios zatrzymał się bo nie chciał być mordercą...nie chciał znowu zostawiać blondyna. więc wyrzucił deskę po czym podbiegł do blondyna i zaczął go uwalniać . Technoblade parze na niego ze wstydem za to co zrobił ale zielonooki poprostu rzucił się mu na szyję. Różowo-włosy mocno go przytulił po czym znalazł ubrania Dream'a i mu je dał. Przed wyjściem z piwnicy Dream zastanawiał się chwilę czy aby nie wezwać karetki ale Techno odmawiał mówiąc że zasłużył.Dreamowi w sumie nie było mu szkoda więc poprostu złapał Techno za rękę po czym wyszli z piwnicy jak i domu Mika. Po wszystkim zadzwonili do Sapnapa który po nich przyjechał i zabrał do siebie. Tam niestety Sapnap nie miał bardzo dużej przestrzeni więc ktoś musiał z kimś dzielić materac na początku czarno-włosy i Piegowaty blondyn mieli razem spać na łóżku ale Techno uparcie nalegał na to aby Blondyn z nim spał.Sapnap z wielkim leni facem na ryju ( ͡° ͜ʖ ͡°) zabrał materac do przed pokoju (ale patrzecie jak się poświęca) Dream stał się dosłownie czerwony jak pomidor a Techno śmiejąc się z tego poprostu przytulił go zmusił aby łeżał wtulony w niego  tak też się stało.Wtuleni w siebie po paru chwilach zasnęli.

604 słowa

Wiem króciutki ale ten rozdział powstał z przepływu weny więc no.

Btw mam do was pytanko czy chcecie jakieś konkretne działania w tej książce jak tak to piszcie śmiało .

Tak więc miłego dzionka/Nocki ❤️🤗