23.04.2018
13:30
Pov Igor
Nie wiedziałem co robić byłem załamany nie chce się ścigać strasznie się boję kocham Alicję to wyjątkowa kobieta postanowiłem że znowu będę ćpał po chwili byłem bardzo naćpany i postanowiłem że wezmę tabletki na senne i umrę w spokoju tylko napiszę liścik
Zaczynam tak bardzo kocham cię Alicja i nasze dziecko ,Adrian, Dawid, Kacper jesteście dla mnie jak bracia Justyna a ty jesteś moją przyjaciółką dziękuję wam za wszystko co dobre
Podpisuje Igor Bugajczyk
Napisałem liścik już zażyłem tabletki i zemdlałem
Pov Adrian
Pójdę po Igora chłopaki
Okej powiedział grucha
Wziołem łyżeczke wrazie co na to żeby otworzyć dźwi poszedłem do niego i pukam nie otwiera otworzyłem i zobaczyłem to na podłodze i liścik kurwa krzyknoł i przyszli chłopacy
O kurwa dzwonię po karetkę powiedział kacper
Igor nie rób mi tego powiedział Adrian jesteś dla mnie jak brat nie chcę Cię stracić siedziałem obok niego cały czas I płakałem za ile karetka pytam
Za 10min powiedział Dawid
Okej powiedziałem
Co powiemy Alicji pyta Kacper
Prawdę musimy powiedziałem
No ok powiedział Dawid
10min później
Przyjechali ratownicy i go zabierają
Jaki szpital pytam
Miejski w Warszawie powiedział ratownik
Okej powiedziałem i to zabrali
Pov Alicja
14:10
Siedzę sobie w pokoju i nagle dzwoni Adrian odebrałam
Hej adi co się stało
Igor jest w szpitalu próbował się zabić powiedział Adrian
Jaki szpital miejski we Warszawie
Ok powiedziałam spotkamy się na miejscu zeszłam na dół Justyna jedziemy do szpitala Igor tam kurwa jest
Ok powiedziała
30min później
14:40
Pov Alicja
Wysiadłyśmy z auta i idziemy do szpitala chłopacy już wysiedli i idą z nami
Masz liścik powiedział Adrian
Ok wzieĺam go I schowałam do kieszeni doszliśmy do szpitala do recepcji Dzień dobry ja jestem Alicja Wiśniewska gdzie leży Igor Bugajczyk jestem jego narzeczoną
Chłopak leży na sali w prosto i w prawo powiedziała kobieta
Ok powiedziałam
Ktoś musi dokumenty podpisać powiedziała
To ja podpisze powiedział Adrian
Oki ja idę do Igora doszłam do sali i spotkałam lekarza jak Igor Bugajczyk pytam ja jestem nażeczonà
Dzień dobry jestem Andrzej Malicki Pana Igora stan był poważny ale zrobiliśmy płukanie żołądka i powinien się nie długo obudzić
A jest szansa że się nie obudzi pytam
Tak bądźmy w dobrej myśli powiedział
Mogę wejść do sali pytam
Tak może Pani
Weszłam do sali chłopak leży nic nie mówi ma zamknięte oczy usiadłam na krześle i zaczęłam mówić iguś kochanie obudź się bardzo Cię kocham nasze dziecko też Cię pokocha powiedziałam i zasnełam
CZYTASZ
dzięki tobie wiem co to miłość
Randomchłopak który ma codziennie inną dziewczynę czy może się zakochać