Harry od razu złapał Cię za rękę i ruszyliście. Nie wiadomo czemu, nic nie mówiłaś, chłopak tak samo. Przed wejściem do pokoju wspólnego gryffindoru mocno Cię przytulił i powiedział, że ma dla Ciebie niespodziankę. Podekscytowałaś się. Gdy weszliście już do jego dormitorium, zobaczyłaś klatkę, ale nie wiedziałaś, co jest w środku.
» No wiesz, b-bo j-ja ma-mm d-la - próbował wyjąkać Harry
» Dlaczego się tak stresujesz? - przerwałaś mu i położyłaś dłoń na jego ramieniu
» Przepraszam, po prostu zobacz, mam dla Ciebie prezent.
Podeszłaś pod klatkę. Była tam przepiękna sowa. Podobna do tej, którą miałaś na pierwszym roku. Cała się zarumieniłaś i było ci bardzo miło.
» I jak podoba się? - zapytał z uśmiechem Harry
» Tak jest przepiękna! - odpowiedziałaś i wskoczyłaś na niego z uśmiechem
Siedzieliście na jego łóżku i rozmawialiście. Jednak ciągle po głowie chodziła Ci myśl z dzisiejszych zajęć. W końcu postanowiłaś zadać pytanie.
» H-harry bo... - zaczęłaś
» Co się stało? - zapytał chłopak
» B-bo...
» Hej! Y/N co jest? - przytulił Cię mocno i nie chciał puścić
Nagle zebrałaś słowa i odważyłaś zapytać.
» Bo dzisiaj podczas zajęć przegryzłeś wargę i wiesz spodobało mi się to...
Harry spuścił głowę i mocno się uśmiechnął.
» Wiesz - powiedział - w sumie to było przypadkowe, naprawdę Ci się spodobało?
» Tak...
Harry spojrzał na Ciebie i dotknął Twojego policzka. Uśmiechnęłaś się, co chłopak odwzajemnił. Mimo godziny 17 położył Cię na łóżku, przybliżył się do Ciebie i przyłożył swoje usta do Twoich. Nogi miałaś jak z waty. Spodobało Ci się to i myślałaś, że dojdzie do czegoś więcej. Nagle do dormitorium wszedł Ron z paczką popcornu w ręce.
» Harry jadłeś już te nowe kurczaki!? Są pysz... Ojć, to może ja wam nie będę przeszkadzał gołąbeczki - powiedział Ronald i wyszedł.
» Dzięki Ron... - wyszeptał Harry
Mimo tego, że byłaś przez to bardzo zła na Ronalda, udałaś, że Cię to śmieszy i razem z Harrym zaczęliście się uśmiechać. Wieczór spędziliście na nauce.
Około godziny 22 widziałaś, że Harry kładzie się już spać. Chciałaś być blisko niego, więc spojrzałaś się w jego stronę. On już zamykał oczy,
» Hej Harry! Śpisz? - zapytałaś
» Próbuję - odrzekł
» A mogłabym z Tobą?
» Chętnie!
Położyłaś się na jego klatce piersiowej. Poczułaś, jak jego skóra zadrżała. W taki sposób zakończyliście ten dzień.

CZYTASZ
𝐍𝐢𝐞𝐠𝐫𝐳𝐞𝐜𝐳𝐧𝐚 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐰𝐜𝐳𝐲𝐧𝐤𝐚 | Harry Potter x Reader | 18+
Любовные романы"Tatusiu, nie uważasz, że zasługuję na karę''? - zapytałam ''Oczywiście, że zasługujesz'' - odrzekł