Przyszła Martyna, przywitała się z Adrianem, oraz ze mną.
- to co robimy? - zapytałam
- hmm, może pójdziemy na spacer? - zaproponowała Martyna.
No, dobra - odpowiedział Adrian.
- to może pójdźmy w stronę sklepu? - zapytałam.
- Okej, to chodźmy.
- to może pojedziemy potem do miasta? - zaproponował Adrian.
- noo możemy, ale co tam będziemy robić? - zapytałam.
- może pojedziemy do galerii? - zapytał Adrian.
-okej ale, ja jestem "spłukana" - odpowiedziałam.
- ja też - powiedziała Martyna.
- ja wam coś kupię - zaproponował Adrian
- nie dziękuję ja nic nie chce.
- ja też
Odpowiedziałyśmy.
-no to może pojedziemy do ( *miejscowość *) tam jest taki fajny zalew - zaproponował.
-dobra - odpowiedziałyśmy z uśmiechem.
- to wracamy się i jedziemy? - zapytał.
- no okej.C.D.N
* wpadać do AngryOmega ma super opowiadania* 🥰
CZYTASZ
Wakacyjny Crush
FantasyPewnego sierpniowego dnia przyjechałam do swojej babci na wieś. Zawsze jadłam u nich pyszne bułki od dostawcy chleba, co sobotę moja babcia chodziła, ale niestety tym razem ja musiałam iść bo moja babcia z dziadziem musieli jechać do lekarza, choci...