cott,był ostatnio zajęty stadem, nie poświęcał ci nawet chwili uwagi. Gdy chciałaś pomóc, mówił że to zbyt niebezpieczne. Przecież to o n był alfą. Byłaś zła postanowiłaś iść do jego domu. Gdy zapukałaś otworzyła mama Scotta.
-Scott jest w pokoju wejdź.
poszłaś do pokoju Scotta
-(y/n) co ty tu robisz? - spytał
- hmmmm, niech pomyślę. Przyszłam odwiedzić swojego chłopaka który nie ma dla mnie czasu - powiedziałaś
- Przepraszam (y/n) - powiedział i cię przytulił , gdy nagle przyszła mu wiadomość. - Muszę iść do stada
- I znowu Scott to robisz - powiedziałas
- Stado mnie potrzebuje - odrzekł
- Jak przez cały ostatni miesiąc. Cholera Scott ja też cię potrzebuję. Ja, twoja dziewczyna - wykrzyczałaś
- Stado też - powiedział
- Cholera ja też! Idź już bo i tak mam dość - powiedziałaś wkurzona a Scott poszedł.
![](https://img.wattpad.com/cover/265211402-288-k567267.jpg)
CZYTASZ
ℙ𝕣𝕖𝕗𝕖𝕣𝕖𝕟𝕔𝕛𝕖 𝕋𝕖𝕖𝕟 𝕎𝕠𝕝𝕗
Novela Juvenil𝕁𝕖𝕤𝕥 𝕥𝕖𝕘𝕠 𝕕𝕦ż𝕠 𝕒𝕝𝕖 𝕟𝕦𝕕𝕒, 𝕚 𝕞𝕚𝕒ł𝕒𝕞 𝕡𝕠𝕞𝕪𝕤ł. ℤ 𝕒𝕡𝕣𝕒𝕤𝕫𝕒𝕞 𝕕𝕠 𝕔𝕫𝕪𝕥𝕒𝕟𝕚𝕒!!