Rano poszliśmy nad staw łowić ryby bo szkoła zamnkienta przed cholerę szukaliśmy dobrego miejsca ba łowienie ryb . Pojechaliśmy nad zalew w mieście 😄jakdojecaliśmy to pokonaliśmy się pod małym wodospadem wracaliśmy i okazało się że ja Nikodem mam jechać z na obie kury twa 3 lata .😭 Tosia i kuba powiedzieli cooooooooooooooo?!?!?!.
Ja odpowiedziałem no.
I pojechałem było bardzo smutno jechałem koniem . Dojechałem było tam ciemno i siedziałem w 2 metrach kwadratowych po 2 latach przenieśli mnie do takiego pokoju gdz8e były 2 osoby jeden nazywał się Cezary a drugi Bartek . Pewnego dnia powiedzieli że wychodze i koledzy też . Pojechaliśmy na wieś i spotkałem rodziców i Tosia i Kubę .Izakolegowalismy się z nami ....P.S dziękuję kolejna część jutro