Przeszłość

1.5K 85 39
                                    

Dabi Pov

Nigdy nie myślałem poważnie o związku.. W moim życiu był jeden cel który chciałem spełnić, zabić bohate... Mojego ojca.. zmarnowane życie tylko po to, by wpaść w Furię.. Mogłem umrzeć. Nigdy nic się nie liczyło. I nagle pojawiła się pewna dziewczyna która wszystko zmieniła..

-Walcz ze mną!-wrzasnęła blondwłosa dość młoda bohaterka. Zaśmiałem się szyderczo i już kierowałem w jej stronę swoją dłoń. Prysnąłem płomieniami.
Przewróciłem oczami z tej nudnej walki, no cóż, sama chciała umrzeć, odwróciłem się i nawet nie zauważyłem jak szybko dziewczyna na mnie wskoczyła trzymając moje ręce na piasku.
Byłem trochę w szoku, nie wiedziałem, jak przewidziała mój ruch.
Na moich plecach zaczęło się robić mokro więc spojrzałem na dziewczynę która strasznie płakała.
-Boże dziewczyno, co jest-skrzywiłem minę.-Kto ci zrobił takie blizny-przejechała ręką po mojej twarzy robiąc minę zbitego psa.
-Spierdalaj.-warknąłem w myślach, chciałem się ulotnić ale ciekawość co ona dalej pocznie trzymała mnie tutaj dalej.
Puściła moje ręce...-E dziewczynko, mogę cię zabić?-co było z nią nie tak.
Uśmiechnęła się do mnie lekko.
-Nie musisz być złoczyńcą... Nie chcesz mi zrobić krzywdy..-Odsunąłem się lekko i pokazałem jej ręka, że mogę jednak jej zrobić krzywdę.
Dziewczyna na to się tylko zaśmiała.
-Słyszę twoje myśli i znam twoje intencje.. Chce ci pom-otwarła szeroko oczy i szybko uniknęła mojego ataku.

Mimo iż miała okazję zrobić mi krzywdę bądź unieruchomić nie zrobiła tego.
Czemu? Do dzisiaj nie wiem..
Po prostu zaczęła płakać i odpuściłem pod pretekstem, że nie będę marnował czasu..
-Dziewczyna mnie lekko zaintrygowała..-Zaśmiałem się i otarłem łzy siadając na trawie przy wielkim Grobie.
-To moja wina, ja zawiniłem..-zapaliłem świeczkę swoim płomieniem i postawiłem ją na grobie smutno się uśmiechając.

-Kocham cię... Yume..-

Dabi x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz