-poszła byś do sklepu po pare składników do obiadu?-zapytała patrząc na mnie błagalnie
-oczywiście!-powiedziałam uśmiechając sie do niej oddała uśmiech i powiedziała
-dziękuję to możesz iść a ja zrobie ci listę i zaraz cie zawołam
-oki mamuś.
Kiedy wchodziłam po schodach mój telefon zawibrował wzięłam go do ręki i zobaczyłam że Natalie napisała:
od Nati<3
hej lamusie idziemy o 18 do galeri muszę sobie nowe szmaty kupić!!!
do Nati<3
no spoko pokrako to o 17:50 koło butki z tym telefonem XD
od Nati
:))))
BOŻE to jest najlepsza przyjaciółka jaką można sobie wymarzyć kocham ją normalnie.
Podeszłam do szafy żeby wybrać coś do ubrania wybrałam to :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
kiedy się przebrałam mama mnie zawołała co oznacza że mam iść do sklepu .
-dobrze masz tu listę i kartę pa-powiedziała
-paa- i wyszłam.
Szłam około 20 min do sklepu spożywczego , gdy weszłam od razu usłyszałam swoją ulubioną piosenkę Summertime Sadness kocham tą piosenkę normalnie kurwa wszędzie jej słucham cudo normalnie .
Wzięłam koszyk i poszłam na dział białkowy chyba jakoś tak nie wiem jak to sie nazywa wziełam potrzebne składniki i przenosiłam się na inne działy szukając tego co na liście , po skończonych zakupach poszłam do kasy zapłacić za wszystko razem wyszło 150 złoty, kurwa tyle to ja nawt nie wydaje na ciuchy .
Wracając do domu zauważyłam bardzo dużą drupę osób co ja pierdole z tysiąc osób kiedy przechodziłam zobaczyłam finna? KURWA Finn Wolfharda j boże uwielbiam jego muzke , nagle spojrzelismy sobie w oczy były takie piękne że sie mogła bym patrzyć sie w nie cały dzień i całą noc z amoku wyrwał mnie dzwoniący telefon zobaczyłam że mama do mnie dzwoni nie odebrałam bo byłam w zbyt wielkim szoku że kurwa tragedia....
Gdy doszłam do domu zobaczyłam swoja przyjaciółkę idącą ze swoim pieskiem
-NATI CHODZ DO MNIE!!-krzyknęłam do niej
-NO OK TYLKO PSA ODPROWADZĘ -odkrzyknęła , OOO NIE bez pasa nie ma opcji
-NO CHYBA NIE BEZ PSA NIE WEJDZIESZ- krzyknęłam ze śmiechem a ona mi pokazała faka i podeszła do mnie uśmiechając sie złośliwie
-też cie kocham- uściskałam ją i zaprosiłam do siebie , dałam mamie zakupy i poszłysmy do mojego pokoju pogadać.
-Boże kobieto nie uwieżysz kogo spotkałam!!!!-zaczełam piszczeć
-no opowiadaj-powiedziała udawając złość po wcześniejszej sytuacji
-seksi finna KURWA ROZUMIESZ!!-powiedziałam podniecona
-co ty pierdolisz-nie mogła uwierzyć w to co słyszy-serioooo
-taaaaaak-boże szkoda tylko że ostatni raz pomyślałam
-oh zazdro a teraz dawaj włącz tego netflixa i oglądamy jakiś serial i idziemy do tej galeri bo jest po 16-powiedziała poważnie
-dobrze-odpowiedziałam dając jest buziaka w powietrzu.
pokój julki
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
hejo pierwszy rozdział mam nadzieje że wam sie podoba
bardzo przepraszan za błędy ale mam zjebaną klawiaturę