5.{Spotkanie z Naszymi Narzeczonymi}

61 5 0
                                    

POU . Naruko

Obudziłem się dzisiaj w paskudnym nastroju, bo dzisiaj Shika i ja poznamy naszego przyszłego męża/żonę. Wiem, że to dla dobra wioski, ale boję się, że mnie znienawidzą i że będziemy mieć małżeństwo bez miłości. Niestety nie mogliśmy nic zrobić, aby temu zapobiec, więc niechętnie wstałem i założyłem swój normalny strój nieprześwitujące kabaretki z przyciętą pomarańczowo-czarną kurtką. Czarne szorty z pomarańczowym paskiem, skarpetki do kolan i czarne sandały shinobi do kostek z włosami upiętymi w charakterystyczne warkocze.

Kiedy skończyłam się ubierać, udałam się do pokoju shiki, aby go obudzić, ponieważ po raz pierwszy od bardzo dawna jestem pierwszy. Kiedy wchodzę do jego pokoju, widzę, że wciąż śpi, więc chichocząc do siebie, powoli podchodzę do jego łóżka. Kiedy tam dotarłam, wskoczyłem na łóżko tuż na nim, jednocześnie krzycząc „obudź się shika”, a potem podskoczył szybciej, niż myślałam, że Nara może prawie zepchnąć mnie z łóżka.

Na szczęście tego nie zrobił, ale kiedy zerwał się, krzyknął „co się dzieje” śmiejąc się z niego Powiedziałem mu, że czas wstać. Przypomniałem mu też, co dzisiaj było. Kiedyś shika wstał i ubrał się w czarne spodenki do kolan, nieprześwitującą koszulę z siateczki i przyciętą białą koszulę z zielonymi brzegami. I tak jak moja kurtka miała na sobie symbol Nara wraz z czarnymi sandałami shinobi do kostek, po czym udaliśmy się razem na śniadanie, zanim Yoshino~San kazał nam wrócić po schodach i spakować się na jakieś półtora tygodnia.

Gdy skończyliśmy, wróciliśmy z naszymi torbami po tym, jak Yoshino~San upewniła się, że wszystko, czego potrzebujemy, odesłała nas z Shikaku-San. Zmusiła go do pójścia z nami, aby upewnić się, że nie zostaniemy zranieni w drodze do nich, bo mimo, że jesteśmy mądrzy co do kolacji, wciąż mamy dopiero cztery lata i nie chciała, żeby stało się nam coś złego. Wkrótce dotarliśmy do wieży Hokage, więc skierowaliśmy się w bok i podeszliśmy do jego biura, kiedy dotarliśmy do ich Shikaku-San, zapukałem do drzwi i wtedy usłyszałem miękkie „wejdź”.

Więc Shikaku-San otworzył drzwi, pozwalając nam wejść do środka przed powrotem do domu po wymamrotaniu „co za przepychanka” na szczęście tylko ja to usłyszałem, w przeciwnym razie zostałby na niego krzyknięty. Następnie podeszliśmy do Hokage i przywitaliśmy się z nim „cześć, panie Hokage”, ja i shika powiedziałem jednocześnie. Zauważyłem, że kiedy rozmawialiśmy zgodnie, jakby to się pełzało, żeby ludzie wyszli, a kiedy powiedział shika, zaśmiał się i powiedział, że powinniśmy to zrobić więcej na co zdecydowanie się zgodziłem.

"Cześć shikamaru, naruko jesteście wszyscy spakowani" powiedział, że odpowiedzieliśmy i powiedzieliśmy mu, że jesteśmy zaparkowani i gotowi do drogi, cóż, powiedziałem mu, ponieważ shika uważał, że odpowiedź Hokage jest zbyt kłopotliwa. Wszyscy potem wychodzimy z dwoma anbu podążającymi za nami, więc szliśmy przez trzy dni, robiąc przerwy co kilka godzin i spaliśmy w nocy. Wkrótce dotarliśmy w końcu na pustynię i było gorąco, ale na szczęście dotarliśmy do Suna Suna z piaskiem, kiedy już je dotarliśmy, najpierw poszliśmy do hotelu, w którym mieliśmy się zatrzymać w Hokage, a następnie powiedzieliśmy, żebyśmy się przygotowali na spotkanie z naszymi narzeczonymi.

Zarówno ja, jak i shika wzięliśmy prysznic, potem wyczesałam włosy i zęby, a kiedy skończyłam, weszłam do pokoju i złapałam swoje ubrania. Potem założyłem sukienkę, która przypominała tę, którą moja mama nosiła jako dziecko, ale zamiast żółta i biała była pomarańczowo-czarna z symbolem uzumaki. Miałam też na sobie czarne skarpetki do kolan i sandały shinobi za kostkę. Zostawiłam też włosy rozpuszczone, ale aby kontynuować kopiowanie mojej mamy, prawą stronę mojej grzywki przypięłam z boku czarną spinką do włosów, jak moja mama. (Suknia, którą ma na sobie, to ta na powyższym zdjęciu) Kiedy wyszedłem, Hokage powiedział, że wyglądam dokładnie tak jak moja matka, kiedy była młodsza, tylko z moimi ojcami, którzy kolorowali jego oczy i włosy(?).

Shika wyszedł wtedy ubrany w jasnoniebieską koszulę z krótkimi rękawami z ciemnoniebieskim na końcach, miał również symbol Nara na środku klatki piersiowej, jego linie były czerwone, a obszar wewnątrz okręgu był żółty. Miał też na sobie czarne szorty i czarne sandały shinobi do kostek z włosami upiętymi w kucyk, które nadawały mu wygląd ananasa. Gdy wszyscy byliśmy gotowi, wyruszyliśmy do Kasekage, gdzie były jego dzieci.

Kiedy ich dotarliśmy, zobaczyłem dwoje dzieci, jedno z nich była jasnoblond dziewczyną, która miała włosy upięte w cztery kucyki. Miała również oczy w kolorze turkusowym, podczas gdy chłopak stojący obok niej miał brązowe, sterczące włosy i ciemnobrązowe oczy, oboje mieli na sobie tradycyjne stroje z piasku. Kiedy ich zobaczyłam, miałam nadzieję, że chłopak, którego widziałam, był moim przyszłym mężem, ale prawdopodobnie był, ponieważ nie było tu nikogo innego. Następnie skłoniliśmy się przed kasekage i przywitaliśmy się z nim, a następnie powiedziano nam, abyśmy przedstawili nas samych, więc oczywiście najpierw poszedłem „cześć, jestem uzumaki naruko”, „cześć, jestem Nara shikamaru”, a potem powiedziałem znudzonym tonem.

"Witaj naruko, shikamaru, to są moje dzieci Kankuro i Temari" powiedział "Temari to ta, którą poślubisz shikamaru nara i naruko Twój narzeczony jest na dachu, więc jeśli chcesz, proszę podążaj za jednym z moich ninja, oni pokażą ci go” – powiedział. I czy byłem zaskoczony, ale nic nie powiedziałem, jedyne, co zrobiłem, to wyszedłem za ninja z pokoju i wszedłem po schodach, ale kiedy dotarliśmy do drzwi, powiedzieli po prostu „panienko uzumaki on jest za tymi drzwiami” i wyszli tam.

„Dobra” pomyślałem sobie, zanim przeszedłem przez drzwi, a kiedy już to zrobiłem, powitał mnie mój najbardziej niesamowity widok siedzący Na piasku był słodki chłopak w moim wieku, miał jasnorude włosy. Wszyscy mówili mi, że moja mama ma takie włosy, miał też turkusowe oczy, jak jego starsza siostra. Wtedy podeszłam do niego. I podczas zabawy z włosami powiedziałem "cześć, jestem uzumaki naruko, jak masz na imię", wtedy spojrzał na mnie i widzę ból w jego oczach, ten sam ból, który miałem przed spotkaniem shika i kurama.

„Jestem gaarra z piasku”, powiedział potem chłodnym tonem „czy masz coś przeciwko, jeśli będę się z tobą bawić?”, pytam, tylko skinął głową tak, więc usiadłem obok niego i zbudowaliśmy zamki z piasku . Dużo też rozmawialiśmy, dopóki Hokage nie przyszedł i nie zabrał mnie i powiedział, że możemy się znowu zobaczyć jutro.

The Vixen and the sand (tłumaczenie pl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz