2

159 7 1
                                    


pov Oskar

Obudziłem się rano i jedyne co zobaczyłem to Amelię , która się ogarniała. Dziewczyna zauważyła że się obudziłem.

- O hejkaaa, mam nadzieję że cię nie obudziłam.

- Niee spokojnie.

- Mam pytanie. Mógłbyś mnie zaraz podwieźć do domu?

- Jasne.- Odpowiedziałem

- I dziękuję naprawdę za wczoraj.- Powiedziała miłym głosem dziewczyna

-Spokooo, na luzie. W ogole to jak się nazywasz na ig?

- Amelka_4747.

- Oki dobra jak coś to może się zgadamy.

- Jasne.- Odpowiedziała.

***
pov Amelia

Byliśmy już w aucie.po drodze rozmawialiśmy jeszcze chwilę ponieważ do mojego domu było około pół godziny samochodem. Dalej nie dowierzałam w to co się stało wczoraj.Nie wierzę w to że naprawdę poznałam Oskara i jeszcze z nim porozmawiałam a właściwie to mnie uratował.

- To tutaj? - Zapytał.

-Tak.- Odpowiedziałam.
Naprawdę dziękuję.
Gdy już chciałam wychodzić z samochodu chłopak lekko pocałował moje usta. Oddałam pocałunek i wyszłam.

Nie wierzę. Czy to się dzieje naprawdę?? Czy jest to możliwe? Nagle momentalnie zszedł  mi uśmiech z twarzy gdy zobaczyłam Klaudie całująca się z moim ex.

- NO KURWA CO JEST?! - Krzyknęłam.

- Amelia to nie tak jak myślisz.- Zaczęła się tłumaczyć dziewczyna.

- A właśnie że tak. - Odparł Kuba ( mój ex) . Ona przynajmniej sama wskoczyła mi do łóżka i nie musiałem się o to starać.

Czułam jak zaczynały łzawić mi oczy , a Kuba dostał w twarz od Klaudii. Chciałam iść w drugą stronę i nagle poczułam kogoś rękę na ramieniu.

- Mela poczekaj.- Powiedziała Klaudia.

- Spierdaj kurwa, kurwa wszystkiego bym się spodziewała ale kurwa że to? Nie mów nawet kurwa do mnie .

Odeszłam od razu od dziewczyny. Ale kurwa musieli się koło mojej chaty lizać? No kurwa. Dawno się tak nie wkurwilam. Jedna z najbliższych osób całuje się z mój ex i najprawdopodobniej że sobą spali. Kurwa no super .

Stwierdziłam że przejdę się po osiedlu. Nagle zobaczyłam znajome auto a w nim moja kuzynkę  z jej chłopakiem.Otworzyłaa szybę i powiedziała żebym wsiadła.

- Co wy tu robicie? - Zapytałam z entuzjazmem.

- A wiesz, Tomek ma iść na jakąś sesje.

-Ale że na zdjęcia?

- Tak, będę takiemu raperowi robić zdjęcia hahaha. - Powiedział chłopak kuzynki.

-Tomek moze już byś poszedł na tą sesje. Ja bym spędziła trochę czasu z Mela. - Zapytała Łucja.

- O jasne to w sumie na mogę wysiąść, przejdę się bo jeszcze sporo czasu.

- Mów co jest. - Zaczęła Łucja

- Ale o co chodzi? - Zapytałam

- Widzę że plakalas. Słoneczko co jest? - Zapytała z troską w głosie.

Uwielbiałam Łucję była taka kochana i zawsze chciała żebym miała jak najlepiej.Uwielbialam jak przyjeżdżała do nas z Krakowa.

- Wiesz, wogole to wczoraj miałam dość okropna sytuację.- Zaczęłam mówić .

- Mow, co jest ?

- Ogólnie wczoraj ten mój ulubiony na raper miał mieć koncert u nas w mieście.
Ale niestety odwołał go na swoim Instagramie ponieważ powiedział że Stało się coś prywatnego czego nie chcę mówić.Klaudia ogólnie została w domu bo też miała iść  na koncert ale powiedziała że nie ma humoru przez to więc ja stwierdziłam że pójdę na spacer i nagle spotkałam starszego mężczyzny i zaczął mnie dotykać. zaczęłam uciekać dobieram do galerii i Nagle poczułam kogoś rękę na swoim ramieniu myślałam że to ten mężczyzna ale był to właśnie ten raper który miał mieć koncert u nas.

- O jejus słońce ty mojeee... - zaczęła mówić

- Ale słuchaj dalej.Przebudziłam się w hotelu nie wiedziałam gdzie jestem i co robię Nagle zobaczyłam Oskara. Wziął mnie do hotelu i tak dalej i mega mi pomógł.

- A co było z misia? Bi widzę ze z nią wszyskto ok. - Powiedziała wskazując na psa.

- Została w aucie ale Oskar do niej chodził i sprawdzał czy wszystko ok.- Odparłam

- Musimy to gdzieś zgłosić. Ten mężczyzna mógł cię zgwałcić. - Powiedziała Łucja .

- NIEEEE NIE MOW NIKOMU PROSZE. - Powiedziałam błagając ją. Jeszcze wracając widziałam jak Kuba się całował z Klaudia i to pod moim domem. Jeszcze powiedział że się z nią przespał..

- Co.za szmata, on zresztą nie lepszy, no dobrze słońce nie zgłosimy ale musisz uważać na siebie .

Pojechałyśmy do domu i odpoczywałyśmy.

Nagle była 19 i do Łucji zadzwonił telefon . Byl to Tomek.

- Hej skarbie. - Powiedział dość dziwnym głosem

- Hej? - Odpowiedziała Łucja.

Chyba jest najebany. - Stwierdziła Łucja

- Przyjedziesz po mnie i po mojego  kolegę?

- Jakiego kurwa kolegę? Gdzie ty jestes i z kim? Miałeś byc na sesji - Powiedziała wkurwiona Łucja

- No byłem i teraz z Oskarem jesteśmy pod tym barem na rynku.

- Dobra kurwa jadę.

Rozłączyła się.

Zapytałam co się stało.

- Tomek Najebał się w jednym z barów z tym chłopakiem któremu robił zdjęcia.

-Jechac z tobą? - Zapytałam.

- Nie musisz. Zostań w domu, a mogłabym ich tutaj przywieść?- Zapytała Łucja .

- Jasne, ale ich?  Tzn kogo? - Zapytałam

- Tomek chce żebym też tego chłopaka wzięła. Szkoda mi go zostawić najebanego w klubie. - Odparła

- Jasne. To ja czekam . - Odparłam

Czekałam w domu aż po jakimś czasem Łucja wróciła z chłopakiem do domu i z tym raperem. Gdy zobaczyłam kim jest ten raper przeszły mnie ciarki

best worst eveningOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz