Jisung: MinhoeeeMinho: ?
Jisung: no bo
Jisung: no wiesz...
Jisung: ym
Minho: jak ty masz w ogóle na nazwisko?
Jisung: Han
Jisung: Han Jisung
Minho: ok
Jisung: ale no bo ym
Minho: wysłów się człowieku
Jisung: tak jakby trochu zmieniłem włoski...
Minho: NA JAKIE
Jisung:
Jisung: komentarze zostaw dla siebie proszę
Minho: god ale oczojebne
Minho: a pokażesz mi twarz?
Minho: w sensie od przodu cnie
Jisung: po co jeśli wygląda jak twoje podeszwy?
Minho: Jisung xd ja żartowałem
Jisung: ale ja traktuję trochę poważnie to co do mnie piszesz :c
Minho: wiesz co?
Jisung: hm?
Minho: jednak po dłuższym zastanowieniu
Minho: doszliśmy z Hyunjinem do wniosku
Minho: że jednak damy sobie szansę i jesteśmy parą <3
Jisung: co
Jisung: ale tak
Jisung: że jak chłopak z chłopakiem?
Minho: tak
Minho: pasujemy do siebie
Jisung: to fajnie
Jisung: muszę spadać pa
Minho: HEYYY JISUNGIE JA ŻARTUJĘ PRZECIEŻ
Minho: ja bym go nawet kijem nie tknął
Jisung: serio?
Minho: ta
Minho: ale twoja reakcja XDDD
Jisung: to wcale nie jest śmieszne!
Jisung: poza tym wow zanotuję sobie ten dzień w kalendarzu
Jisung: napisałeś do mnie "Jisungie"
Minho: lol zapomnij XD
Jisung: nie zapomnę!
Minho: musiałeś spadać przecież krasnalu
Jisung: a no tak
CZYTASZ
starry night | minsung
Fanfictionhan jisung x lee minho gdzie jisung jest dziecinny, a minho ma na wszystko wyje**ne do czasu [przepisuje tego minsunga w troche mniej cringowej wersji:)]