Pov. Sapinap
Czy to nie dziwne że moja kochanka chce zjeść moje płody? Według mnie to normalne ale nie chce zabić moich kidów👹-myślałem szukając kryjófki by uciec przed Kfasem.
Ostatecznie weszłem na jakies drzewo i tam sie działem opserwując Kfasa.
Pov. Kfas
Czułam sie opserwowana ale nie wiedziałam z kąd.
-SAPINAPI GDZIE JESTEŚ NIC CI NIE ZROBIE ZJEM TYLKO TFOJE PŁODY👹
-NIE DAM CI MOICH KIDÓF >:(-Słyszałam głos z góry
Weszłam na dach domu i szukałam sapinapa.
Zauważyłam drzewo które było blisko domu i na nim Sapinapa.
Wskoczyłam na to drzewo.
-ZOSTAW MNIE SZATANIE-Krzyczał Sapnap
-JESTEŚ MÓJ I MOGE Z TOBĄ ROBIĆ CO CHCE👹👹
-Ok fajnie ale nie zabijaj kidóf plis
-Ok zjem kogos innego płody-powiedziałam i skoczyłam z drzewa i poszłam.
