Był ranek,6 rano.Poe sie obudził jako pierwszy przez koszmar w którym był ruchany przez drzwi,według niego te sny dosyć często mu sprzyjają i mu sie podobają ponad to chciałby to przeżyć wspólnie z innymi rzeczami takimi jak lodówka,akumulator,lampa ogrodowa z Obi i wiele wiele innych.Główny bohater wstydzi sie rozmów o tiri tiri(RAZ SIE PORZYGAŁ!!MAM Z TEGO FILMIK!!!! BYŁO EKSCYTUJĄCO AŻ SIE
ZESRAŁ!!!)
Naszła godzina śniadaniowa,McDonald's srał kanapkami,wszyscy sie rzucali jak pojebani.
Chłop zamówił se BigMaca,podwójnie frytki,nuggetsy,McWrapa,WieśMaca,Mcflurry i
Chickera bo jebany jest świnią i wpierdala tyle ile sie da XD ale niestety nie posiadał pieniędzy więc pielęgniarka przedstawiła sie i zaproponowała mu pewną
Obrzydliwą rzecz.(no fujka taka troche no ;'-';)-mogę za to zapłacić.- powiedziała Gruba Berta ze zrozumieniem.
- S-serio? byłbym bardzo wdzięcz-. odpowiedział Poe
- aleeee musiałbyś cos dla mnie zrobić. wpierdalając sie w zdanie oznajmiła.
-co bym musial zrobić?
- *Gruba Berta złapala go za ręke i zaprowadziła przez nocniki aż do toalety gdzie tam zdjeła spodnie(jebany zboczuch XD)*.
No,to lecisz samuraju obciągaj mi. Powiedziała Berta.-A-ale ja nie chce,czy to jest konieczne?-
-Nie pierdol mi tu głupot,tak jest to debilu konieczne bo nie zapłace za ciebie ty gówniaku.Mam lepsze rzeczy do roboty niż czekanie az zrobisz mi loda. No co kurwa działaj.
-*chłop jej obciąga fujare i nagle zaczyna mówić* lubie ziemniaki~ ohh. XD
-super,ty mi grzej pałe a nie głowe zawracasz.
-Mam tylko jedno pytanie,jakim cudem masz chuja skoro jesteś babą? Zapytał z niepewnością
-yyy.. nie zadawaj zbędnych pytań."To tylko twoja ☆wyobraźnia☆"(-robak 2k21 XD)
-yhym no okej.*kontynuuje*
-dobra ruda pało idź i trzymaj ten hajs.Naura XD *po czym Berta poszła i Poe został sam w łazience z pieniędzmi.*
*jest godzina 15:42*
Poe cały roztrzęsiony idzie do pielegniarki po leki uspokajające i na jago chorobe i w pokoju znajduje Grubą Berte która mówi:
-Hej!! Jak Ci sie podobało??? Mi bardzo i w ogóle mam coś dla Ciebie *wyciąga strój ziemniaka*,pamiętasz jak mówiłeś że lubisz ziemniaki? Z tej okazji kupiłam taki ubiór XD.
-Yyy ale...
-Co ale kurwa? Coś Ci sie nie podoba?? A może to ja jestem jakaś pierdolnięta i nie wystarczam dla Ciebie? HMMM??
-Nie nie nie,ja chętnie przyjme to.*powoli zabiera torbe ze strojem zirmniora*
-załóż.
- y co?
-no załóż tej strój,nie krępuj sie robiłes gorsze rzeczy XD
-*debil ubiera sie i nagle zamienia w prawdziwwgo ziemniora!!! (JEST MOC!!!💪😎)*
C-c-co jest??!!?!?!! CO SIE ZE MNA STAŁO??
"mówi z piskliwym głosikiem jak elmo I napierdala w uszy 🎶na na na na,na na na na,Elma świat~🎶"(Qn 2k21 styczeń)- o zamnieniłes sie w ziemniaka,ale zajebiscie.Czekaj tu,wyśle zdjęcie Ig XDD. Powiedziała zę smiechem.
-TO NIE JEST ŚMIESZNE!!!
-owszem jest XD hmm...ciekawe jakby wyglądała pyra robiąca loda.Zobaczmy XD
-NIEEEE... [koniec rozdziału 1]
CZYTASZ
Gruba Berta x Ziemniak Poe
Humorniesamowite opowiadanie o 17 letnim młodzieńcu który wylądował w szpitalu.