Nie jestem profesjonalistą photoshopa...ale bawię się w nim z czystej radości. Bo przecież mogę.
Będę tutaj dodawać moje osobliwe edity wchodzące pod styl tak zwanego weirdcore'a.
(Jeżeli nie wiesz co to to polecam sprawdzić, niezła faza po nich).
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~𝑅𝑒𝑡𝑢𝑟𝑛 𝑡𝑜 𝑚𝑒~
Z przyjemnością przedstawiam wam The Moth Queen. To kolejny mój weirdcore, z którego to w sumie jestem dumna. Myślę, że dysponowanie narzędziami jest tutaj nieco mniej chaotyczne aniżeli w moich poprzednich tworach.
Nie wiem jak doszło do stworzenia tego. Po prostu włączyłam Photoshopa z myślą drobnego pobawienia się w nim z powodu nudów, ostatecznie do mojej głowy zaczęły napływać znikąd pomysły i tak powstała typiara, której mordę zakrywają skrzydła ciem.
W pewnym momencie wpadłam na pomysł drobnego inspirowania się wizerunkiem Matki Boskiej...nie wiem czy wam to się z nią kojarzy, pewnie nie ale wiedzcie, że kiedy byłam w trakcie pracy o tym mniej więcej myślałam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
+ wersja bez tego ''welona''.
Obie wersje mi się podobały, nie mogłam się zdecydować, która więc zapisałam tę i tę.
To tyle z mojej strony, trzymajcie się do następnego razu i smacznej kawusi!!!
