informacja

157 5 4
                                    

Podsumowanie dla zabieganych: brak weny, chyba nie koniec, ale na pewno nie powrót, dziękuję wszystkim

Dzień dobry, siemanko, ahoj

Nie chcę przedłużać więc po prostu jedziemy z tym węglem czy jaktotam.

Poważnie rozważam zakończenie tych preferencji. Na wattku bywam coraz rzadziej, głównie z powodu tego, że nie chce mi się nic tu czytać ale również pisać.

Wena i słomiany zapał zawsze są problemami i już od jakiegoś czasu (jak pewnie zauważyliście) ta książka podtrzymywana była tylko ✨desperackim poczuciem obowiązku✨. Zwyczajnie nie mam już siły pisać. Nie jest do końca tak, że nie sprawia mi to przyjemności, ale mówiąc szczerze to czasami muszę się do tego zmuszać.

Nie chcę kończyć książki, głównie dlatego że kilka zaproponowanych postaci wciąż leży nietknięte (serio, ja to pisałam bez zastanowienia) i głupio by mi było tak je zostawiać.

Co nie zmienia faktu, że trochę to robię, za co bardzo przepraszam.

To raczej nie jest koniec. Jeśli dam radę napisać coś z tymi kilkoma kotami, to to tutaj wstawię. I... To będzie tyle. Najprawdopodobniej.

Dziękuję za komentarze, uwielbiam je. I dziękuję, że ktokolwiek to czytał.

A teraz znikam znowu, na bliżej nieokreślony czas.

Papatki~

Wojownicy - preferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz