Łololo

5 1 0
                                    

-Jesu~ Kurwa nie zapierdalaj tak
-I kto mówił że po dziurawych drogach jedzie szybciej niż ferrari? (Major)
-i co? Mijamy radiowóz nie lubimy drani i ciśniemy z kurwami?
Jezu spojrzał się na mnie i lekko uniósł brew
Po czyn powiedział:
-W imię zasad skurwysynie.

Po czym nadeszła cisza i w między-ciszy skręciłem se Dzojsona z zioła z jebanego edenu i byłem naprawdę szczęśliwy a potem zdałem sobie sprawę z tego że kraby chodzą bokiem a morsy morsują całe swoje życie, Nie powiem wstrząsnęło to mną.
Po czym dojeżdżamy i widzę swoją melinke i aż łezka z oka leci jak wspominam te zgony zjeby i inne bajery.. naprawdę wzruszające. (Kto co lubi)
Potem okazuje się że izak ten king kebaba w mieszkaniu obok mieszka i tak patrzam i stwierdzam że u siebie w mieszkaniu jeszcze mam kolumbijskiego koksu a więc kiedy jezus obczajał sytuacje stwierdziłem YOLO i jebłem se koksu po czym na pełnej kurwie rozjebałem mu drzwi i podeszłem do niego złapałem za koszulkę i dałem liścia e twarz po czym zauważyłem że jesteśmy live i wtedy ktoś jebnął donejta za 50'zeta i napisał jebnij mu to dam 200 a ja takie
-Kurwa płacić mi jeszcze chcą za twój wpierdol..
-Nie! proszę nie?!
Po czym spoliczkowałem go jak bułgarski alfons swoją dziwkę i wtedy z dupy przychodzi jezu i chuj
Jebany w kominiarce z siekierą krzyczy:
-Ram pam-pam pam dziwki
I rozjebał mu kompa po czym wziął i przyłożył mu siekierę obok dysku twardego (no teraz miękiego)
-Dobra!,Dobra powiem ci gdzie jest!
-Gadaj zanim przerobię cię na podwawelską mocno suszoną gnido.
-W warszawie się ukrył ostatnio z Malikiem ćpał
A teraz ma jeszcze ochronę u najmana tego byczka od siedmiu boleści, A teraz nie bij proszę cie..
-Dobra mamy co chcemy a teraz spadamy.
W dziwnej ciszy wychodzimy i już na zewnątrz jezus ubiera okulary i jego koszulka znowu znika (on chyba też ma kompleksy)
I blok za moimi plecami wybucha w pizdu
Szczena do siura mi odpadła i tak jakbym nagle słyszał mix z filmów akcji i patrze na jezuska a jebany idzie w slow motion (dosłownie) i stwierdzam że jestem jeszcze na to za trzeźwy po czym wylatuje w ferrari i łololo do warszaszawy czy jakoś tam.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 16, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ło Jezu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz