Po kilku godzinach
Pov deku
Szedłem z denkim na spotkanie z kacchanem zauważyłem że strasznie się denerwował no ale ja nawet się bałem a to nie ja miałem walczyć z kacchanem po kilku minutach doszliśmy na miejsce na nasze nieszczęście kacchan już tu był a shinsou nigdzie nie byłoB- hę zabrałeś ze sobą deku on przeciesz ci nie pomoże
S- a ja myślę że midoriya już mu pomógł
B- a ty kim niby jesteś
S- a odpowiesz mi na pytanie?
B- to ja zadałem ci pytanie!!
S- i już jest pod kontrolą
M- dziękuje shinsou
K- tak dzięki shinsou
S- nic takiego nie zrobiłem a wracając do niego zapomnij o tym że kaminari zrobił tobie i twojemu chłopakowi zdjęcie i odejdz
K- jeszcze raz wielkie dzięki gdyby nie ty już bym prawdopodobnie nieżył
S- jak już mówiłem nic wielkiego nie zrobiłem a teraz będę już szedł
K- tobie też midoriya dzięki
M- ale za co to shinsou pomógł
K- no tak ale gdybyś go nie poprosił nie pomógł by
M- to nic a teraz muszę już lecieć pa
K- paKilka dni później
Pov denki
Szedłem powoli do akademika midoriyi pozwolili iść odwiedzić swoją mamę więc nie będzie go do jutra nigdzie nie było bakusquadu podejrzewam że poszli gdzieś beze mnie więc byłem sam postanowiłem się przejść po drodze na kogoś wpadłem okazało się że to Kiribro razem z resztą squaduE- hej kamibro co tu robisz?
K- przeszedłem się na spacer a wy?
M- a wiesz chcieliśmy się spotkać całym squadem ale nie mogliśmy cię znaleść a potem jakiś typ na korytarzu z fioletowymi włosami powiedział że jesteś z midoriyą więc poszliśmy bez ciebie
K- a ok nie mam z tym problemu
B- czemu byłeś z tym głupim nerdem?!
K- trochę gadaliśmy
B- to co tu robisz nie wolisz z nim gadać?!
K- po pierwsze midoriya poszedł odwiedzić swoją mamę a po drugie czy tym zdanie mówisz że mam sobie pójść
E- nie bakubro nie miał tego na myśli co nie?
B- miałem zaczełeś mnie wkurzać tym jaki jesteś głupi ale to że rozmawiasz z tym nerdem to już przesadą a i tak poza tym chciałem cię wyrzucić z bakusquadu
K- co czemu?!
B- pożesz wybrać nie gadać więcej z deku lub wylecieć z mojego squadu
K- w takim razie wolę już nienależeć do twojego squadu
B- dobra jak wolisz!Pov denki
Wyżucił mnie ze squadu bo gadałem z kimś kogo nielubi!! Co za debil!!! Ale i tak wolę spędzać czas z nim niż z tymi burakami nigdy mnie niesłuchają nawet jeśli mam coś ciekawego do powiedzenia a midoriya z ciekawością słucha co mam do powiedzenia!! Oni po prostu są idiotami!!! Kurde znowu na kogoś wpadlęm tym razem była to jakaś starsza pani odrazu ją złapałem żeby nie upadła była do kogoś dziwnie podobna tylko do kogoK- przepraszam panią
?- nic się nie stało skądś cię kojarze
M- mamo nic ci nie jest
K- midobro?!
I- znacie się?
M- tak mamo chodzę z nim do klasy
K- jeszcze raz panią przepraszam
I- już mówiłam że nic się nie stało a masz teraz czas?
K- nie mam nic do roboty a co się stało
I- wpadłbyś może do nas zawsze chciałam poznać jakiegoś przyjaciela izukiego
K- no dobrze jeśli pani zaprasza
CZYTASZ
I to niby ja jestem idiotą (Kamideku)
RomanceJestem izuku midoriya mam 16 lat i chodzę do UA pewnego dnia jeden z kolegów z klasy prosi o pomoc po tym wydarzeniu zostajemy najlepszymi przyjaciółmi a z czasem zakochuje się w nim