- Podobało Ci się? - Pyta George bez tchu.
Deszcz mocno bębni w dach Dream'a. Jego nerwy są teraz osłonięte kolejną maską ciemności, a jego pozbawiona twarzy pewność siebie rośnie z każdym wdechem.
Wstydliwe pożądanie wpełza z kryjówki w szczęślinach jego serca.
Mogę na Ciebie patrzeć. Tonie głębiej. Mogę Cię poznać.
- Ja... ja - odpowiada Dream - Normalnie nie widzę cię w ten sposób.
Głos George'a jest ostrożny, lekko szarpiący struny powciągliwości Dream'a - Jaki sposób?
Widzi to wszystko tak wyraźnie w jego głowie - pnącze knota wijące się w jego myślach, wijące się głębiej, czekające na uderzenie jednej iskry, która zapali sieć benzyny i spali jego i George'a żywcem.
Miękko podgrzewa swoje słowa - Z bliska - unoszą się nad paliwem - Tak prywatnie - jego klatka piersiowa napina się, a płomienie przechylają się groźnie ku zagładzie - Tylko dla mnie.
Oczy George'a trzepoczą - O.
Obserwujący na czacie spływają powoli, jedna po drugiej, a potem stają się zjednoczonym zamętem: czy on się rupumieni? Czy George się rumieni?
- Tak, rumienisz się? - Dream bawi się z nim. Czerwone podteksty na jego twarzy są maskowane przez świecące, żółto-pomarańczowe światło. Na jego górnej wardze osadza się zapach topiącego się wosku.
George bierze głęboki oddech trzeźwości i wraca do gry - Nie jestem czerwony, gadaj. Tu jest ciepło.
Duma wkrada się na twarz Dream'a - Wydaje się, że często tak robisz, kiedy z tobą rozmawiam.
George go ignoruje.
- Dlaczego tak jest, George? Czy sprawiam, że czujesz się niekomfortowo? - Jego głos celowo zwalnia do delikatnego dudnienia - A może sprawię, że coś poczujesz?
Ruch, którego świadkiem jest Dream, jest chwalebny.
George subtelnie przechyla głowe na bok, podczas gdy wdech przyciąga dolną wargę między zębami, promieniując żarem i nagłym niepokojem, jakiego Dream nigdy wcześniej nie wiedział.
Jego żołądek opada.
- Czy to to? - mówi cicho - Mój głos?
George lekko kiwa głową. Podmuch powietrza opuszcza płuca Dream'a.
Nasycone ciepło wplata nacięcie w ścięgna jego mięśni - Ale ludzie mogą Cię teraz zobaczyć. Wielu z nich.
- Myślisz, że tego nie wiem - mruczy George.
Dream dotyka dłonią pulsującego pulsu na jego gardle - Sprawia, że zastanawiam się, jak byś był, gdyby nie było na tobie kamery - Jego głos szumi - Albo gdybym był z tobą.
Gra na ekranie zatrzymuje się - Zamknij się.
Dream odmawia - Może moglibyśmy zrobić coś więcej niż tylko rozmawiać.
George zakrywa twarz dłonią, opiera łokieć o biurko. Chat jest spleciony pytaniami i alarmem - Co mówi Dream? Co się dzieje?
- Czy jesteś osobą faktyczną? Chyba nigdy nie pytałem - Dream próbuje odpędzić nieśmiałość George'a - Z przyjaciółmi i innymi rzeczami - czy jesteś uczuciowy?
- Nie wiem - słyszy stłumiony głos George'a zaa dłoni - Czasami.
Dream czuje jak jego serce podskakuje niespodziewanie - Czy ze mną?
CZYTASZ
Heat Waves // Dreamnotfound (Tłumaczenie)
FanfictionDream zawsze budził delikatny podziw dla George'a, ale kiedy ich zniuansowana przyjaźń przenika do jego śpięcego umysłu, budzi się do nowego świata sprzecznych emocji i tęsknoty. Zagubiony w środku fali upałów, nieustannie słucha piosenki, która dzi...