Piąta klasa. W grupie byłam ja, Martyna, Nina i Agata. Miałyśmy zrobić sztczęnkę na histori. Na lekcji nie zdąnżyłyśmy, więc nauczyciel stwierdził że zrobimy na przerwie. Nina poszła na obiad. Agata miała czytać. Ja miałam być zwierzyną.
-Ale jestem głodna. Skąd weźmiemy jedzenie? - jakoś tak powiedziała Martyna
-Jogurt se kup. - powiedział DominikMy w śmiech. Martyna zła goni Dominika, Dominik przed nią ucieka.
CZYTASZ
porąbana klasa
Historia CortaBędą tu śmieszne sytuacje jak i te pokażujące jaka ta klasa jest porąbana. Czytasz na własną odpowiedzialność.