Otworzyły się wrota piekieł znajdujące się w bloku mieszkalnym przy ulicy Słowackiego w których były zjebane po całości animatrony a william zajebał salto i przeszedł parkoura. W nagrode dostał wpierdal w dupas. Nasz główny bohater dostał porządnej padaczki znadmiaru soku w owocach morza. I pierdolnął grzegrzółkę na balkonie starej krowy.