Ooh bejbe ty moje chodź na wycieczkę - powiedział Hiram
Chętnie ale nie wiem czy pies mi pozwoli - odpowiedź chłopczyk
A jak dam ci polizać beton? - zapytał Hiram
No ok - odpowiedział rudowłosy i zaczął skać z radości
Razem z Hiramem skakali do samochodu
Tam czekała wkurwiona Veronica
Tata to co jedziemy - zapytała
Debilko mówiłem że ja po Arczybalda - odpowiedział rodziciel
NIE chce jechać ałtabusem - Vee zaczęła krzyczeć
Al chuj mnie to obchodzi - odpowiedział wielbiciel Doritosków
Hiram posadził Arczybalda na różowym foteliku z nadrukiem pieska
I odjechał z pod miejsca mordu (czytaj: szkoła)
Ale co z Vee?
Przed odjazdem samochodu weszła na dach szkoły A potem skoczyła na maskę różowego mercedesa swojego Dedi
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - krzyczała z radości
Chłopcy mieli to w dupie
Słoneczko chcesz pojechać do kina - zapytał Hiram
Tak ale najpierw chce polizać beton - odpowiedział chłopczyk
Jasne A na jaki film chcesz iść - zapytał Hiram
PSY PETROL - zaczął krzyczeć z radości i śpiewać przeboje Mari Rodów
Chwilę później dojechali pod kino najpierw Arczybal polizał beton (chciał to zrobić od urodzenia ale pies mu nie pozwala)
Dziękuję Panie Lodge - powiedział i podskończył
Potem byli już na sali kinowej
Hiram kupił mu zapalniczkę i kwas chlebowy
Pewnie zastanawiacie się co Vee?
Ja też nie
Prze pana - zaczął drzeć mordę rudy
Ciągl dalszy nastąpi...
_________________________________________
O co chodzi Arczybaldowi?
Mamy drugą część bo jedna super osóbka na tik toku mi napisała
Będę nazywać cię Wiesia
Mam nadzieję że Ci się podoba Wiesiu
CZYTASZ
Od słów do marzeń | Harchie | - historia prawdziwa
FanficHiram - szef mafi grzybowej wydaje się że ma wszystko żonę, kochankę, córkę, pieniądze, pełno opakowań Doritosków i drogiego Mercedesa ale tak naprawdę do szczęścia brakuje mu dużo Archie - od urodzenia chory na debilzm chłopczyk który potrzebuje...