*po zjedzeniu tostów*
N - Bardzo dobre tosty robisz hah
E - Dziękujeeee
N - Spoczko *krystianowi przychodzi sms*
E - Co jest?
N - Fast do szpitala
E - Co sie stało?
N - Wytłumacze ci po drodze
E - Okej...
*jadą i w czasie nexe tłumaczy ewronowi co sie stało*
E - To co sie stało?
N - Moja mama jest w szpitalu!
E - O jezu! Szybko
N - Przepraszam że cie wyciągam z domu do szpitala
E - Spokojnie Krystian
N - Mhm
E - Jesteśmy!
N - Szybko szybko
*Wchodzą do mamy nexe*
Mn - Mama nexeN - MAMO! Co sie stało?!
Mn - No poszliśmy sobie na spacer z twoim tatą i samochód mnie potrącił a twój ojciec... Zginał ale uratował momo
N - O jezu zemdleje...
Mn - Spokojnie będzie dobrze Krystian
E - Krystian spokojnie asekuruje cię
N - Dobra dobra... Dzięki Kamil
Mn - Wogóle kto to?
N - Mój najlepszy przyjaciel... Kamil
Mn - Hej Kamil
E - Dzień dobry prosze Pani
*Nexe wychodzi zapłakany i siada na ławce*
E - KRYSTIAN! CZEKAJ!
N - Spokojnie tylko musze sie wypłakać...
E - Spokojnie... Wszystko będzie dobrze
N - Ta jasne napewno
E - No tak... Masz mnie. Chyba że jestem nikim...
N - Jesteś moim najlepszym przyjacielem...
E - No tak, wiem to...
N - No ale no mój tata zginął :c
E - Słyszałem... I współczuję
N - Ahhh będziesz mi pomagał?
E - Oczywiście Krystian ja ci zawsze pomogę nawet jak zerwiesz przyjaźńBlushHug widzowie :3
CZYTASZ
Zakochałem sie... Nexe X Ewron~
FanfictionZ góry przepraszam za błędy i cringe ale to moja pierwsza historyjka. Mam nadzieje że przyjmie sie <33