Zakazana miłość

😃Rozdział 3😃

✨Perspektywa draco✨

Była noc, leżał sobie właśnie na łóżku, odkryty, ponieważ nie chciało mu się podnieść. Nagle usłyszał jak harry wstaje i do niego podchodzi. Szybko zamknął oczy i udawał, że śpi. Chłopak przykrył go kołdrą co wydało się dla draco mega miłe z jego strony, kiedy już myślał, że harry oszedł, poczuł jak chłopak pocałował go w czoło. Draco mega się zdziwił i nie wiedział co o tym myśleć.
*w myślach*

On mnie pocałował? ale czemu? Czy on jest gejem? Podobam mu sie?

Draco miał sto myśli na minutę. Nie mógł spać, bo cały czas o tym myślał. Zobaczył, że harry śpi i stwierdził, że o 5 pójdzie do blaise'a z nim pogadać.
✨4:58✨
Draco wstał i stwierdził, że nie może tak wyjść bez słowa, więc wziął kartkę i napisał na niej wiadomość do harrego. Wyszedł z dormitorium i poszedł w stronę pokoju blaise'a i rona, ponieważ obydwoje byli w gryffindorze i mieli razem pokój. Draco zapukał do drzwi i był zdziwiony, że odrazu otworzył mu ron.
- o hej draco, co ty tu robisz o 5 rano? - powiedział zaspany ron
- chciałem pogadać z blaisem
- aa okej, to wejdz
Draco wszedł do czerwonego pokoju, w którym po lewej stronie w łóżku spał blaise.
- blaise! - krzyknął cicho draco
Blaise obudził się i zdziwiony popatrzał się na swojego przyjaciela.
- co ty tu robisz - krzyknął blaise - jest noc
- nie noc tylko wczesny poranek
- dobra nie ważne, co chcesz?
- chciałem z tobą pogadać o czymś, ale tylko sam na sam
- no dobra, ron możesz wyjść na chwilkę
- okej, idę do łazienki wziąść prysznic przed lekcjami - powiedział po czym poszedł do łazienki
*Kiedy wyszedł*
- a więc o czym chciałeś porozmawiać draco
- o harrym
- ze mną o harrym, chyba ci się coś pomyliło
-  nie, nie pomyliło, chodzi o to, że...
- no o co? - niecierpliwił się blaise, bo już chciał usłyszeć co ma mu do powiedzenia
- że harry mnie pocałował - wydusił i zrobił się cały czerwony
- że cooo? - krzyknął blaise
*draco milczał*
- on jest gejem, od kiedy?
- właśnie powiedział, że nie jest
- kto kim nie jest? - powiedział ron, który wyszedł z łazienki
- nikt nikim nieważne, ja już idę, bo trochę się zasiedziałem, a ty ron zawsze kąpiesz się godzinę?
- tak zawsze, widzimy się na śniadaniu
- paa - powiedział draco i wyszedł

Idąc do pokoju zastanawiał się nad tym jak ma powiedzieć harremu o tym, że wcale nie spał. Stwierdził, że poprostu mu o tym powie.

*wszedł do pokoju i zobaczył, że harry jest ubrany i leży na łóżku. Przestraszył go i zaczął się go pytać o to co wydarzyło się w nocy. Kiedy już skończyli gadać to poszli na śniadanie*