•2•

59 4 3
                                    

Po chwili poczuła czyjaś rękę na swoim ramieniu trochę się zawstydziła bo jednak wydarła się na cały dziedziniec.

- Hej wszystko okej?

- Tak! - powiedziała szybko Jennie odwracając się do osoby za nią. Na szczęście była to tylko Jisoo.

- Hej mam pytanie heh. - zapytała Jennie drapiąc się po karku.

- Co tam? - odpowiedziała szybko Jisoo.

- Miałabyś pożyczyć parasol bo nie wzięłam mojego z domu?

- Pewnie!

- O Jezus dzięki. - powiedziała z ulga Jennie podchodząc do dziewczyny.

- Ale nic za darmo. - powiedziała Jisoo odsuwając się. Jennie wzdrygnęła się na ten ruch.

- Przejdź do konkretu. - powiedziała Jennie zakładając ręce na krzyż.

- Chcę żebyś zawsze ze mną wracała do domu bo z tego co wiem mieszkamy obok siebie plus chce żebyś siedziała ze mną w autobusie. Jennie chwile się zastanawiała ale uznała że pokłóciła się z Rosé.

- Umowa stoi ale zawsze pożyczasz mi parasol. - Odpowiedziała Jennie wysuwając rękę w stronę dziewczyny po chwili Jisoo również wyciągnęła rękę do brunetki.

- Idziemy ?

- Pewnie ale... najpierw mnie złap! - odpowiedziała czarnowłosa uciekając z parasolem.

- Czekaj co ?! - Jennie pobiegła za Jisoo w deszczu.

- Wracaj tu karaluchu! - krzyczała co chwile Jennie

- Jestem szybsza haha! - odkrzykiwała Jisoo.

Wreszcie Jennie dogoniła Jisoo. Po czym naskoczyła na nią i przytuliła ją pod parasolem. Jisoo cały czas się śmiała a Jennie oglądała rysy twarzy dziewczyny uśmiechając się.

- Dobra chodź już bo się na autobus spóźnimy. - powiedziała szybko Jennie ciągnąc za sobą dziewczynę. Gdy doszły do przystanku autobus już stał, wtedy zaczęły biec.

- Dzień Dobry! - powiedziały dziewczyny jednocześnie do kierowcy i zajęły miejsce z tyłu autobusu.

- Jennie możesz już puścić mój nadgarstek.

- A-A No tak. - powiedziała szybko brunetka i puściła nadgarstek po czym  zaczęła patrzeć przez okno. Jisoo tylko spojrzała na dziewczynę oraz uśmiechnęła się lekko po czym pochyliła głowę do tylu i zamknęła oczy. Po paru minutach autobus się zatrzymał na przystanku dziewczyn.

- Chodź wychodzimy. - powiedziała Jisoo uśmiechając się i dotykać Jennie ciągle palcem po policzku.

- Nie musisz tego robić przecież nie zasnęłam. - złapała palec dziewczyny i spojrzała na nią swoim zabójczym wzrokiem.

- Wiesz że wyglądasz jak słodkie małe naburmuszone dziecko gdy się złościsz ?
Hahah. - odpowiedziała czarnowłosa. Jennie tylko wywróciła oczami. Dziewczyny wysiadły z autobusu i szły w stronę swoich domów.

- Byłaś kiedyś w parku rozrywki ? - zapytała się brunetka.

- Szczerze nigdy a ty? - odpowiedziała czarnowłosa patrząc przed siebie i uśmiechając się.

- Byłam jeden raz.

- Fajnie tam jest?

- No bardzo. A czemu nigdy nie byłaś ?

- Nie wiem, moi rodzice nie zawsze maja czas by mnie gdzieś zabrać.

- Jak chcesz kiedyś pójdziemy razem.

||With you ||Jensoo||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz