Elizabeth była normalną dziewczyną. Praca, dom, unikanie swojej rodziny... ale wszystko zmieniło się, gdy niespodziewanie została porwana!! Jak się okazało, jej największa idolka skradła ją (nie tylko jej serce) i kazała czekać w piwnicy... Co będzi...
Przepraszam kochani, że mnie tak długo nie było!! 😥😪 Musiałam niestety być z rodzicami na niefajnych wakacjach i uhhh na szczęście jestem i macie rozdział... choć i tak wam się nie spodoba, ale może ktoś przeczyta 🥺👉👈
...
Elizabeth poszła z Melanie na lody, ale wtedy coś zaczęło się dziać. Elizabeth poczuła się źle, jedząc swoje lody... po czym się przewróciła!
Przepraszam nie wiem co się dzieje- powiedziała do Melanie, gdy ta ją złapała. I wtedy zauważyła jej uśmieszek... coś było.. NIE TAK! Ale nie migła nic zrobić, po prostu zemdlała...
Obudziła się w jakiejś piwnicy przywiązana do krzesła. Nie wiedziała, jak się tam znalazła, ale zaczęła się martwić. Co z Melanie! Nie wiedziała, gdzie jej nowa przyjaciółka poszła po tym, jak Elizabeth zemdlała... Ale przypomniała sobie jej uśmiech, to musiała być sprawka Melanie! Melanie była zła!! A Elizabeth myślała, że zostaną przyjaciółkami...
I wtedy Melanie weszła do piwnicy. Już nie śpisz dobrze- powiedziała Melanie, a Elizabeth zrobiło się smutno
Jak mogłaś mnie otruć! Ufałam ci!- powiedziała zrospaczona Eli, a wtedy Melanie ściągnęła okulary...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To była ona!! Od początku to była Victoria De Angelios! Elizabeth nie mogła w to uwierzyć... została porwana przez Victorię i to ją zaczęło nakręcać. Była tak zakochana! Ale nie mogła przecież tego pokazać.. Nie mogła wyznać przecież miłości takiej osobie, jeszcze jej porywaczowi
Nie spodziewałaś się mnie- odrzekła jej Victoria, na co Elizabeth zmarszczyła brwi i zarumieniła się
Nie ciesz się z tego powodu porwałaś mnie i co zamierzasz teraz?? Zabić mnie?- powiedziała, choć tak naprawdę chciałaby być przez nią zabita. Cokolwiek, żeby mogła dotknąć Victorię...
Zabić?- Victoria się zaśmiała. Nie, ja zamierzam zrobić coś gorszego........
Podeszła do Elizabeth
...
Przepraszam kochaniutcy, że tak krótko i w takim momencie, ale muszę trzymać was w napięciu UwU! Widzimy się następnym razem~~
