#4

127 12 12
                                    

Pov. Deku

- K-Kirishima ja naprawde przepraszam -ciągle go przepraszałem, ale on ciągle powtarzał że nic sie nie stało, ale on mnie nie słuchał.
-Spokojnie Izu, przecież obydwaj tego chcieliśmy
- Ale i tak przepraszam- ciągle mu to powtarzałem, nawet gdy była cała klasa, a oni patrzyli jak na dwóch debili.

Po lekcjach wychodziłem ze szkoły i szedłem w kierunku akademika, ciągle rozmyślając.
- czemu ja to zrobiłem przecież my nawet nie jesteśmy, a-a może on chciał się tylko zaspokoić, nie to nie jest w jego stylu, to jest bardziej w stylu Kacchana.

Moje rozmyślania przerwał właśnie on, czyli Kirishima.

-hej Izu- położył rękę na moim ramieniu

-t-tak?-Oczywiście jak to ja zarumieniłem sie mega mocno

-możemy porozmawiać? - odparł lekko zakłopotany

-jasne- lekko spoglądałem na jego ręke na moim ramieniu

-tylko poczekajmy aż nie będzie tak tłoczno

Czekaliśmy tak z dobre 40 minut, ale nawet jak było pusto to jeszcze czekaliśmy, i tak minęło 20 minut.

Pov. Kirishima

-Izu...-zacząłem -przez to jak robiliśmy w-wiadomo co...to pomyślałem...N-nid ja nie myślałem - nagle sie zerwałem, wziąłem  go  za rękę, przyciągnąłem do siebie, jedną ręką trzymlem jego, a drugą miałem na jego talii- chciałem sie ciebie zapytać..cz-czy zostaniemy...p-parą- zarumieniłem sie, a on zrobił sie czerwony jak burak.

-j-jasne że tak- Izu i ja  mieliśmy łzy w oczach ze szczęścia-

Przybliżałem  twarz do do jego, więc on zrobił to samo co mnie lekko zszokowało, w końcu nastał szczery pocałunek z obu stron, przysunąłem nas do ściany że sie praktycznie Izu sie o nią opierał, jedną ręką złapałem za jego nadgarstki i wziąłem je za jego głowę, a drugą rękę miał nadałem na mego talii.

Po jakiś 3 minutach oderwaliśmy się od siebie, i przytuliliśmy sie bo nie wiedzieliśmy co zrobić, a ja żeby nie wyjść na durnia, wziąłem go ręce i zaniosłem do wspólnego pokoju 1A.

Po wejściu do pokoju cała klasa patrzyła na nas jakbyśmy waśnie wrócili i nas nie było dobre kilka lat.

-ಠ-ಠ co? - popatrzyłem na nich

-nic nic ( ͡° ͜ʖ ͡°)- patrzyła na nas Mina

-ಠ-ಠ nie - odparłem

-(;´༎ຶٹ༎ຶ') wiemy że sie całowaliście - przerwała mi

Ja i Izu byliśmy cali czerwoni, ale Izu zdziwił wszystkich odpowiedzią

-tak a co? - powiedział to bez zająknięcia, byłem w wielkim szoku jak i inni

-J-Ja naprawdę to powiedziałem? -spojrzał na mnie zielono włosy

-tia ;-;"

Dekuś strzelił mocnego buraka zeskoczył z moich rąk i poleciał do swojego pokoju. Zrobiło mi sie głupio to pobiegłem za nim.

-Izu zaczekaj- goniłem go i na ostatnią chwilę wszedłem do jego pokoju

Pov. Izuku

-J-Ja naprawdę to powiedziałem? -spojrzałem na swojego nowego chłopaka

-tia ;-;"-odparł

Strzeliłem mocnego buraka zeskoczyłem z jego rąk i poleciałe
do swojego pokoju. Jedyne co słyszałem to wołani kirishimy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 25, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

~Brokuł moją miłością? ~ <-KiriDeku->Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz