Prysznic część 1

97 11 3
                                    

Jeden z ciepłych letnich wieczorów

Weekend

Akademik, wieczór filmowy tylko we dwoje....



Leżałam na łóżku z Shoto oglądając jakiś film
Opierałam mu głowę na klacie podczas gdy on na kolanach trzymał laptopa z  włączonym serialem
Nieszczególnie skupiłam sie na tytule, bardziej obchodził mnie sam chłopak
Widziałam że powieki ciążą mu coraz bardziej, z każdą chwilą wydawał sie być bliżej odpłynięcia
Grzywka delikatnie opadała mu na oczy, zasłaniając na wpół przymknięte powieki
Z tej odległości mogłam nawet dojrzeć jego białe rzęsy na prawym oku i czerwone na lewym
Po chwili zaczęłam odczuwać delikatne wibracje z głębi jego piersi, sygnalizujące że chłopak przysnął
Zaśmiałam sie cicho i delikatnie, żeby nie rozbudzić chłopaka podniosłam sie z łóżka

 - Gdzie idziesz - wymamrotał sennie odczuwając utratę ciężaru na piersi
- Pod prysznic - odpowiedziałam miękko

Nachyliłam się nad chłopakiem i złożyłam delikatny pocałunek na jego czole
  - Zaraz wrócę

Ten wymruczał coś w odpowiedzi ponownie zapadając w półsen

Zostawiłam mojego chłopaka w pokoju i poszłam pod prysznic

'''

Przymknęłam drzwi do pomieszczenia na klamkę wiedząc, że mogę czuć sie bezpiecznie
Nigdy nie zostałabym skrzywdzona.
Nie tu
Nie z nim
Powoli rozpięłam guziki mojej koszuli i zsunęłam ją z ramion
Westchnęłam głęboko
Gorący prysznic. Tego właśnie teraz potrzebowałam
Odwiesiłam koszulę na haczyk i zsunęłam dolną część ubioru
Komplet który kupiłam ostatnio wyglądał naprawdę ślicznie, a przynajmniej tak stwierdził Shoto
Uśmiechnęłam sie lekko wspominając jego spojrzenie gdy pokazałam mu sie w nowej bieliźnie
Wyraz jego oczu...
Jednym sprawnym ruchem zsunęłam majtki i odchyliłam ręce do tyłu biorąc sie za odpinanie stanika
Czarny koronkowy komplet wydawał sie być bardzo skromny, jednak widząc reakcję mojego chłopaka mogłam być pewna że był to dobry wybór
Wreszcie rozpięłam biustonosz i po chwili dołączył on do reszty ubrań na haczykach
Sięgnęłam dłonią do kucyka i po chwili kaskada kruczoczarnych włosów opadła mi na plecy
Odgarnęłam je lekko z twarzy i uchyliłam drzwi kabiny, wchodząc do niej spokojnie

Po chwili odkręciłam wodę i przymknęłam oczy
Gorące krople parzyły mi subtelnie skórę, zostawiając po sobie lekkie pieczenie
Pomimo że nie było to do końca przyjemne, lubiłam czuć na sobie takie impulsy
Przypominały mi o moim partnerze, muskającym moją skórę swoimi  ustami
Czasami gdy quirk wyrywał mu sie spod kontroli, zdarzało mu się mnie sparzyć
Oczywiście, nigdy w trwały sposób
Na początku trochę sie tego obawiałam, ale teraz gdy byłam spragniona jego dotyku, wręcz marzyłam o tych gorących wargach pieszczących moją delikatną skórę
Westchnęłam cicho z rozmarzeniem
Nie robiliśmy nic od jakiegoś czasu....
Ale wiedziałam że teraz Shoto jest zmęczony
Zapewne dalej leżał na łóżku starając sie zasnąć
O tej porze zwykle oboje byliśmy już zmęczeni, w końcu byliśmy po całodniowym treningu
Nagle, pod wpływem impulsu  , eksperymetalnie przejechałam palcem po skórze, co wywołało u mnie dreszcz
Mruknęłam z rozbawieniem
Jeśli mój własny dotyk mógł wywołać takie reakcje, wolałam nie myśleć co by sie stało....co by sie mogło stać ....gdyby tylko....
Otrząsnęłam sie
łazienka w pokoju Shoto nie jest najlepszym miejscem na takie rozmyślania.
Szczególnie gdy on jest obok

Schyliłam sie po jakiś płyn do mycia i lekko uchyliłam wieczko butelki po czym wylałam płyn na otwartą dłoń
Zaczęłam wcierać pachnący specyfik w ciało ciesząc sie jak delikatny zapach wypełnia mój nos
Gdy dotarłam dłońmi do piersi, wzdrygnęłam sie lekko

-To niesprawiedliwe że faceci nie mają problemu z myciem tej części ciała - wymamrotałam niezadowolona
Już  byłam odrobinę nakręcona,a jeśli mam teraz jeszcze dotykać siebie....

- Może nie mają - wymruczał niski głos za mną
Przeszedł mnie dreszcz.

- ...ale jako dobry partner, mogę się tym zająć za ciebie - duże szorstkie dłonie wślizgnęły sie na moje plecy, wywołując tym samym ciche sapnięcie zaskoczenia
Nie usłyszałam nawet kiedy wszedł, a już stał tuż za mną
Delikatnie przesunął dłonie do przodu, zatrzymując je tuż pod moim biustem

- Mogę? - zapytał głębokim ale spokojnym głosem, nie sugerując której odpowiedzi oczekuje
Zarumieniłam sie myśląc o jego zachowaniu
Wiedział że oboje tego chcemy, ale i tak musiał zapytać.
Cały Shouto Todoroki.
Nigdy nie zrobiłby nic wbrew mojej woli, to była jedna z rzeczy które najbardziej w nim kochałam
Westchnęłam z nutką  pożądania w głosie

- Proszę - wyszeptałam dając mu tym samym pozwolenie na dotyk
Chłopak nic nie odpowiedział, a jedynie podjechał dłońmi do góry, dotykając od spodu moich piersi
Jęknęłam cicho, natychmiast mocniej się rumieniąc

- Ktoś tu jest wrażliwy..... - podszedł trochę bliżej mnie, niemal czułam bijący z niego pół-żar pół-chłód
Nie mogłam nawet stwierdzić czy ma ubrania gdyż stał za mną
Jedną dłonią odgarnął włosy z moich pleców, a następnie pochylił sie lekko nad moją szyją składając na niej gorący pocałunek
Westchnęłam.
Tak bardzo tego pragnę.... nie wiem gdzie dzisiaj zajdziemy ale jestem pewna że nie będę chciała tego żałować
Po chwili położył obie dłonie na moich piersiach i zaczął je delikatnie masować
Zdusiłam jęk rozkoszy
Jego ręce były duże i szorstkie ....w dodatku cały czas, nawet gdy tego nie planował prawa ręka wydzielała chłód, z lewej zaś bił żar
Czując to wszystko na moich sutkach, z lekkim zawstydzeniem czułam jak robię sie coraz bardziej mokra
Nie przerywając czynności chłopak przyssał sie do mojej szyi

-Sh-shoto....- wyjęczałam cicho
Ten, zamiast jak zazwyczaj się zapytać o co chodzi, nagle przyspieszył ruchy dłoni
Jęknęłam głośniej
Zaczął ściskać moje sutki między palcami, celowo wzmacniając działanie swojego quirku by pogłębić stymulację

-Sh-shouto
Ścisnęłam bliżej nogi czując pulsowanie w dolnych partiach
Mój partner najwyraźniej wyczuł że jestem blisko, bo nagle obrócił mnie przodem do siebie i schylił sie lekko po czym zassał sie na mojej piersi
Ledwie zdusiłam krzyk
Jego działania przytłaczały mnie coraz bardziej, młga pożądania z każdą chwilą zamraczała moje zmysły
Ledwie odnotowałam że chłopak jest w samych bokserkach pod prysznicem, z którego dalej leciał strumień gorącej wody
Odchyliłam głowę do tyłu starając się unormować oddech po prawie udanym szczycie, jednak chłopak miał inne plany
Jednym szybkim ruchem przypiął mnie do ściany kabiny i unieruchomił mi nadgarstki
-...
Uchyliłam powieki i spojrzałam mu w oczy
Heterochromiczne tęczówki chłopaka na początku były wbite prosto w moją twarz, jednak gdy złapał moje spojrzenie, zaczął zjeżdżać wzrokiem coraz niżej
Czułam sie jakby badał każdy centymetr mojego ciała samymi oczami
Przytłoczona pożądaniem , miałam ochotę mu wykrzyczeć żeby mnie dotknął , posmakował, dał mi poczuć jego pasje i uczucia
Jednak zagryzłam wargę, starając sie wytrzymać


To była gra, a ja nie zamierzałam przegrać~

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 31, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

TodoMomo - Lost in PleasureOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz