'• I - Życie Y/n w Liyue •'

432 24 12
                                    


' • °~ ♡

Liyue, piękne miasto pełne wspaniałych widoków,Y/n mieszka tam od jakiegoś czasu, poznała tam dość dużo osób z którymi większość się zaprzyjaźniła, pierwsze chwile w Liyue zaczęły się od przypadkowego spotkania z rudym chłopakiem o imieniu Childe, mieliście bardzo dobre relacje od samego początku , chłopak zapoznał cię z kilkoma osobami jak Zhongli , resztę osób poznałaś sama jak Ciemno włosego chłopaka o imieniu Xiao , Keqing ,Ganyu oraz Ningguang i nie tylko.

' • °~ ♡

Było ci smutno rozstawać się ze swoimi przyjaciółmi,ale obiecałaś że jeszcze wrócisz do Liyue i ich wszystkich odwiedzisz.
Jesteś typem osoby która rzadko kłamie, więc mogli ci wszyscy zaufać.

' • °~ ♡

-Y/n ! -. Ktoś wykrzyknął twoje imię za twoimi plecami,odwróciłaś się żeby zobaczyć kto woła twojej imię , Tartaglia aka Childe , to on wolał twoje imię machając ręką w twoją stronę.
-Childe? Coś się stało? -. Zapytałaś przyjaciela, będąc jakieś 3 metry od niego.
-No , przecież chcę cię pożegnać zanim wrócisz do Mondstand Y/n - chan -.
-Ooh , w takim razie jesteś ostatni -. Mruknęłaś pod nosem ostatnie zdanie , po czym Childe spojrzał na ciebie z zaskoczoną miną.
- Ostatni ? A już miałem nadzieję że będę pierwszy . . . -. Wyszeptał ze smutkiem na twarzy.
Podeszłaś bliżej do przyjaciela, i go przytuliłaś , byłaś dość niska w porównaniu do tego wysokiego chłopaka , ale no trudno.
- Y/n ? C-co t-
- Przecież cię przytulam głupku , na pożegnanie -. Wymruczałaś pod nosem , cicho ale tak żeby twój przyjaciel który dalej wyglądał na zaskoczonego cię zrozumiał.
Po chwili Childe odwzajemnił przytulasa , i po klepał cię po główie , oderwałaś się od niego po chwili .
-Muszę już iść , moja przyjaciółka obiecała że wpadnie po mnie do Liyue. -. Powiedziałam.
-Aww, trudno że dłużej nie zostajesz ... -. Powiedział rudowłosy ze smutną miną.
-Nic na to nie poradzę, mam tam przyjaciół Childe -.
- Tak , tak jasne... No trudno a gdzie masz z nią spotkanie ? Chętnie się trochę z tobą przejdę -. Powiedział Rudowłosy.
-Nie trzeba -. Powiedziałaś stanowczo .
-No proszę Y/n - chann -.
- Nie. -.
- Błagammm -.
- Nie. .-
- BŁAGAM TYLKO KAWAŁEK -.
- . . . Okej ale tylko kawałek ! -.
- Hah! Dzięki Y-n chan ! Więc gdzie masz te spotkanie ?-. Zapytał.
- Chodź za mną , nie chcę się przez ciebie spóźnić . . . -. Powiedziałaś i odwróciłaś się w przeciwną stronę i zaczęłaś iść w stronę miejsca spotkania z przyjaciółką.

' • °~ ♡

Jakieś 5 minut później doszliście do mostu za którym stała Noelle , twoja stara przyjaciółka , przyjaźnicie się już od dawna , byłaś bardzo szczęśliwa że możesz ją zobaczyć.
- Noelle ! -. Krzyknęłaś z szerokim uśmiechem , podbiegając w stronę jasno-fioletowej dziewczyny.
- Witaj , Y/n długo się nie widziałyśmy , cieszę że mogę cię znowu zobaczyć. -. Powiedziała i się uśmiechnęła.
- A kto to taki? Jeśli mogę się spytać. -. Zapytała Noelle wskazując wzrokiem w stronę mojego towarzysza.
- Code name Childe! Ale możesz mi też mówić Tartaglia , miło mi cię poznać. -. Powiedział rudowłosy i się uśmiechnął.
- Tak , Noelle poznaj Childe'a mojego znajomego od moich pierwszych dni w Liyue. -. Powiedziałam odrywając wzrok od Childe'a ponownie patrząc w stronę Noelle.
- A tak dokładnie to przyjaciela. -. Powiedział rudowłosy jakby chciał się ze mną drażnić.
- . . . Jak tam wolisz mi to obojętne , Okej Noelle chcesz coś porobić w Liyue czy odrazu wracamy? -. Zapytałam.
- Myślę że twoja przyjaciółka potrzebuje trochę odpoczynku. -. Powiedział rudowłosy.
- Pewnie masz rację . . . Noelle jesteś może głodna? -. Zapytałam wpatrywujac się w oliwne oczy przyjaciółki.
- N-nie , nie jestem, hah wziełam trochę jedzenia na drogę -. Powiedziała.
- Jasne,jasne przecież wiem że chcesz , chodźmy do Wanmin Restaurant , słyszałam że Xiangling tam dzisiaj pracuje. -.
- Nie powinnaś na mnie wydawać ! . . . -. Sprzeciwiła się
- W takim razie ja zapłacę -. Wtrącił się Childe.
- Nie musisz ja
zaproponowałam. -. Teraz ja się sprzeciwiłam
- Eee tam , też jestem głodny a przy sobie mam dużo mory, więc się nie sprzeciwiaj Y/n - chan już ustalone. -. Powiedział stanowczo.
- Naprawdę nie musicie . . . -. Wtrąciła się oliwnooka.
- Dla mnie to nic takiego , chodźcie za mną ! -. Powiedział niebieskooki i obrócił się zaczął iść w stronę restauracji.

' • °~ ♡

Po kilku minutach doszliście do restauracji gdzie odrazu przywitała was Xiangling , zamówiliście swoje ulubione jedzenie i usiedliścię przy wolnym stole.
- Naprawdę nie musiałeś panie Childe . . . -. Odezwała się po chwili Noelle.
- Przyjemność po mojej stronie , poza tym mów mi tylko Childe. -. Po chwili odezwał się rudowłosy.

Nastała chwilowa cisza, czułam się trochę nie zręcznie więc zapytałam :
- Jak w Mondstand? -. Chwilę po tym jak zapytałam Noelle odwróciłam wzrok w jej stronę , wtedy ona odłożyła sztućce na serwetkę.
- Bardzo dobrze , tylko Venti cały czas marudzi , chcę żebyś szybko wróciła do Mondstand. -. Powiedziała i się lekko zaśmiała.
- Huh , mówisz? Też chcę go zobaczyć , w końcu jest moim przyjacielem hehe. -. Powiedziałam kończąc swój posiłek.
Childe już dawno zjadł a Noelle chwilę wcześniej przede mną.
- A właśnie bym był zapomniał -. Po chwili odezwał się Childe.
- Xiao, jeszcze na ciebie czeka przy porcie, chyba. -. Dodał.
- Xiao? Pożegnałam się z nim przecież... -. Powiedziałam rozmyślając nad tym o czym chcę ze mną porozmawiać.
- Nie wiem, nic mi nie mówił chyba mi nie ufa, no ale cóż nic na to nie poradzę. -. Powiedział stając od stołu i wzdychając.
- Dobra chodźmy chyba nie chcemy żeby twój przyjaciel na ciebie czekał. -. Powiedziała tym razem oliwnooka również stając od stołu.
- Macie rację -. Powiedziałam również stając od stołu.
- Okej to wy możecie już iść, ja zapłacę i za chwilę do was dołączę -. Powiedziała rudowłosy kierując się do lady za którym stała Xiangling.

' • °~ ♡

Chwilę później ja i Noelle byłyśmy prawie przy moście, wtedy dołączył do nas Childe.

' • °~ ♡

Byliśmy już przy moście, widać było odrazu Xiao, stał oparty o drewniany słup.
- Czyż to twój przyjaciel? -. zapytała Noelle skupiając wzrok na złotookim.
- Tak, to on -. Powiedziałam uśmiechając się i również patrząc w jego stronę.
Xiao podniósł wzrok, jego złote oczy patrzyły się w moim kierunku, podeszłam do ciemnowłosego.
- Hej Xiao, o co chodzi? -. Zapytałam uśmiechając się.
- Witaj Y/n, chciałem ci coś dać -. Powiedział, wyciągając srebrny naszyjniki z maską Yakshy.
- T-to dla mnie? -. Zapytałam z zaskoczeniem w oczach, był przepiękny...
- To na pamiątkę naszej znajomości, mam nadzieję że ci się spodoba... -. Powiedział podając mi go do ręki.
- Xiao... -. Powiedziałam pod nosem.
- Ja nie wiem co powiedzieć...To jest cudowne!!! -. Wykrzyknęłam ostatnie zdanie przytulając złotookiego.
- Eh...Ta dzięki... -. Wymruczał.
- A poza tym nie jesteśmy tylko znajomymi przyjaźnimy się. -. Powiedziałam stanowczo odrywając się od niego.
- Masz rację, przepraszam Y/n -.
- Ee no nie bądź taki -. Powiedziałam i pogłaskałam go po głowie.
- Dobra, przyjaciel-
- Nie jesteśmy przyjaciółmi Tartaglia. -. Przerwał mu Xiao
- Eh..No tak.. -. Niebieskooki spóścił lekko głowę i się zaśmiał.
- Xiao, nie bądź taki surowy.. -. Wyszeptałam do ciemnowłosego stojąc obok niego, przy nim nie byłaś taka niska miałaś jakieś 156cm wzrostu lub 155cm sama nie wiedziałaś od dawna się nie mierzyłaś.
- W każdym razie ja już muszę iść,za chwilę mam spotkanie z członkami Fatui -. Powiedział Childe.
Posmutniałam, często się z nim drażniłam ale czułam jakby miałam się z nim pożegnać na zawsze.
- Childe...Ja -. Mruknęłam.
- Hmm, co się dzieje? -. Rudowłosy obrócił się z powrotem w moją stronę.
- Ja... Odwiedzę cię jeszcze.. -. Mruknęłam, czułam jak się robię trochę czerwona, nie chciałam powiedzieć "będę tęsknić" bo brzmi to dwuznacznie, jeszcze bym sobie coś głupiego pomyślał..
- Hahaha...! -. Zaśmiał się pod nosem.
- Z czego się śmiejesz?! -. Wykrzyknęłam.
- Hah, nic takiego, trzymam cię za słowo też będę tęsknić -. Powiedział, odwrócił się i zaczął iść.
- Huh?.. -. Mruknęłam do siebie.
- Widać że się bardzo przyjaźnicie -. Powiedziała Noelle.

        - Tak, przyjaźnimy.. -.






DAM DAM DAM DAM DAAAAM

Przerwa na reklamę
Wiem cringowe
Nie umiem pisać książek
Ale no
Chciało mi się
Bo nudno w życiu
Póki tej szkoły nie ma
Chcę sobie popisać
Mam nadzieję że się spodobał! <D ten pierwszy rozdział... :>
Do zobaczenia w kolejnym











|•›Childe x Reader‹•| ~♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz