Rodział 1

17 2 2
                                    

Pov. TN
Jest siódma rano. Wstaje z myślą co nowy dzień mi dziś przyniesie. Robię kawę i zaczynam się szykować pracy. Moja codzienność czasami mnie przytłacza. Oczywiście podczas szykowania towarzyszy mi muzyka. Od jakiegoś czasu zaczęłam słuchać poza piosenkami typu latino pięknych ballad. Dziś akurat mam ochotę posłuchać Suleta Mi Mano zespołu Sin Bandera.
Czasami zastanawiam się nad tym jakby wyglądało moje życie gdybym w pewnych momentach podjęła zupełnie inne decyzję. Powinnam się cieszyć z mojego życia. Mam rodzinę, która mnie kocha. Mam mojego narzeczonego, którego kocham najmocniej na świecie? Czemu więc mam takie myśli?! Zamykam na chwilę oczy, żeby oczyścić umysł ale wtedy dzieje się to...
WYOBRAŻENIE
Idę pustą plażą, jest piękny zachód słońca, dźwięk fal odbija się od brzegu morza. Nagle do moich uszu dociera dźwięk gitary. Nikogo nie widzę. Poznaje melodię. Jest to Primera Cita mojego ulubionego zespołu CNCO. Bez zawahania zaczynam śpiewać. Tak się wczuwam w wykonanie tej piosenki dopóki nie zaczynam słyszeć drugiego głosu. Jest to głos mężczyzny. Nie jest on dla mnie nieznajomy. Ja ten głos znam. Ja już go słyszałam. Śpiewamy razem refren. Gdy kończy się refren muzyka cichnie. Słyszę w oddali tylko "też bym chciał żeby tak wyglądała nasza pierwsza randka". Moje serce przyspiesza a uśmiech sam formuje się na moich ustach. Ale kto to był?! Co się dzieje?! Przecież jestem tutaj sama!
KONIEC WYOBRAŻENIA
Otwieram oczy bardzo zdziwiona. Chwilę się zastanawiam nad sytuacją, która właśnie miała miejsce. Co się właśnie wydarzyło?!
Jak najszybciej muszę sobie przypomnieć skąd znam ten głos, który ze mną śpiewał.

O 360 stopni! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz