Zdałam sobie sprawę z tego że możecie nie wiedzieć o co chodzi z tym "zgubieniem". Wyjaśnię to Wam ale powoli. Moja siostra nie miała znajomych, przyjaciół. Osób, z którymi mogła pogadać p wszystkim. A ze mną rozmawiać nie chciała niestety. Sama zastanawiam się dlaczego. Byłam najbliżej. Mogła pytać i mówić o wszystkim. Chciałabym jej to powiedzieć. Opowiem pewną historię z jej dziennika
"22 kwietnia 2019 r. - jestem tu sama, siedzę na końcu korytarza. Smutek pcha łzy do oczu ale nie mam odwagi ich pokazać. Będą się śmiać. Drwić. Wyśmiewać. Tylko po to aby polepszyć sobie dzień a mi dokuczyć. Nie rozumiem co im zrobiłam. Dobrze się uczę. Chce im pomóc a oni? Tak się odwdzięczają. Mam tego dość. Chce zniknąć. ".
Jak widać zdanie"Chce zniknąć." pojawia się w każdym jej wpisie do dziennika. Była samotna. Ale nikt tego nie zauważał. Albo nie chciał zauważyć. Codziennie niechętnie chodziła do szkoły ale nie z powodu dużej ilości nauki, tylko z powodu rówieśników. Nie chcieli jej. Odrzucili. Zgubili. Nie dali szansy. Ale dlaczego? No właśnie. Na to pytanie chyba nie dostaniemy odpowiedzi.
CZYTASZ
O dziewczynie, która się zgubiła...
Short StoryOpowiadanie mówi o 14 letniej Łucji, dziewczynie, która... Nie powiem więcej żeby nie spoilerować. Mam nadzieję że się spodoba.