Aaa kurwa, nie strasz!

427 16 1
                                    

★ℤ𝕠𝕤𝕥𝕒𝕨 𝕘𝕨𝕚𝕒𝕫𝕕𝕜𝕖̨★

ʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ

*skip time*
05.00
Pov: Patryk.
M-Okej, dojechaliśmy-oznajmił Maciek.
P-To chyba teraz nasze drogi się rozchodzą-powidziałem smutnym tonem.
M-A masz gdzie się zatrzymać?-spytał.
P-Wsumie, to nie-odpowiedziłem
M-W takim razie, możesz się u mnie zatrzymać na parę dni-zaproponował.
P-Naprawdę chcesz przyjąć takiego kogoś jak ja do swojego domu?-spytałem z niedowiarą.(wiem, trochę pick me)
M-No oczywiście!-krzyknął wesoło.
P-Okej, w takim razie, chodźmy.
I wyszliśmy z pociągu.

Pov: Maciek.
M-(ale hotówa😏szkoda, że pewnie jest hetero)
P-Coś się stało? Posmutniałeś-spytał Patryk.
M-Nie, wszystko ok-skłamałem.
M-O! To mój dom-wsazałem palcem.
P-Woooow-zachwycił się Patryk.
M-Wchodź.
M-Okej, to idź na górę do pokoju po prawej, to mój pokój. Odpal jakąś grę na kompie, ja zaraz przyjdę.
P-Okej, dzk-odpowiedział.

Pov: Patryk.
Poszedłem na górę i odpaliłem full guys.(nie wiem jak to się pisze Ok?)
M-Boo!-krzyknął Maciek.
P-𝗔𝗮𝗮 𝗸𝘂𝗿𝘄𝗮, 𝗻𝗶𝗲 𝘀𝘁𝗿𝗮𝘀𝘇!-wrasznołem.
M-Dobra spokojnie, widzę, że Ci dobrze idzie w tą grę-oznajmił chwaląc mnie.
P-To ja teraz idę się umyć-powiedziałem i poszedłem do łazienki.
P-Myłem się, aż nagle ktoś otworzył drzwi to był...Maciek.(aaaa nieeee, chcieli byście nie tak prędko, nic takiego się nie stało😏🤭😼)
P-wyszedłem z łazienki i zobaczyłem bardzo słodki widok. Maciek zasnął przy komputerze kładąc głowę na biurku.(chyba nie jestem hetero, dla mnie jest kimś więcej niż napotkanym przez przypadek brunetem)

𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍𑁍

𝚃𝚙 𝚝𝚢𝚕𝚎

𓅰271 słów𓅰

❌𝑁𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑧𝑎𝑛𝑒 𝑏𝑜 𝐼 𝑎𝑚 𝑎 𝑙𝑒𝑛́❌

𝗯𝗹𝗲𝘀𝘀👊

Kocham bardzo...~~Patryk SkóbelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz