Nastepnego dnia.
-czesc mała-odrzekl chlopak
-no sieema,siema co ja tu widze?
- no jak to co sniadanko wam zrobilem
-ochh jak milo
- no bo wiecie, po tak zajebistej nocy musze wam sie jakos odwdzieczyc,ale to i tak nie wszystko.
-jak to?
- jutro jedziemy nad jezioro!
-o kurwaa jak zajebiscie!!!
-oo jak fajnie ciesze sie bardzo
A sami czy z kims?
- a wezme dla zabawy pare osób.
-Ooo to bedzie gruubo!
-no a jak! Lepiej niz wczoraj
- ok
- to ja ide sie ubrac- powiedziala
- a moze skoczymy dzis na zakupy?
- no,no super pomysl!
Po paru godzinach.
Przyjaciele po obiedzie wybrali sie do galerii handlowej aby zakupic ubrania na wyjazd.
Obeszli wszystkie sklepy z odziezą i obuwiem.
Po powrocie do domu zaczeli sie pakowac. Cris zadzwonil po swoich kolegów i kolezanek i zapytal ich czy beda chcieli z nimi pojechac na 3 dni nad jezioro. Zgodzili sie na to:
Cris,Tom,Mark,,Ari,Sel,Bella.