27 kwietnia.

6.4K 515 6
                                    


Hope wystukiwała coś na telefonie, a chwilę później telefon Nialla wydał z siebie charakterystyczny dźwięk.

-Masz kika? -zdziwiła się Hope.

Nie odpowiedział, tylko speszony skinął głową.

-Jak się nazywasz? -zagadnęła.

-Nie pamiętam.. a ty? Jaką masz nazwę?

-Napiszesz do mnie? -mruknęła z sarkazmem.

-Jasne, nie mam do kogo pisać, tylko do ciebie. -odpowiedział wywracając oczami.

-Tutaj w prawo. -powiedziała bez wyrazu.

-Nie gniewaj się, jestem po prostu zmęczony.

-Jest w porządku. -mruknęła.

-Jesteśmy, Mi..Hope. Jesteśmy.

-Dzięki, pa. - pożegnała się i wyszła.

Tak po prostu wyszła i zostawiła Nialla samego. Jednak on wiedział, że Hope po prostu poczuła się w pewien sposób gorsza. Gdyby tylko wiedziała
..
-

Dobry, jestem z kolejnym rozdziałem. Tak myślę, że od teraz będę w rzucała co jakieś.. humm.. 3 dni. Nauka ważna rzecz.

kik's secret. ||n.h||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz