Rozdział 2

41 4 6
                                    

TIME SKIP (dzień wyników egzaminu)

Przez ostatni tydzień myślałam o blond włosym chłopaku, na którego wpadłam przed szkołą. Z zamyśleń wyrwało mnie pukanie i głośny dzwonek do drzwi. Gdy zeszłam do salonu mój brat oznajmił że poczta przyszła. Jak zobaczyliśmy że to listy z U.A otworzyliśmy je wyskoczył nam hologram All Mighta informujący że oboje dostaliśmy się do szkoły. Jednakże trzeba było póść pod szkołę zobaczyć do której klasy idziemy (wiem że tak nie było ale na potrzebę opowiadania jest). Ani mi ani Ejiro nie chciało się pójść więc zagraliśmy w kamień, papier, nożyce. Niestety przegrałam. Więc poszłam się przebrać. Ubrałam czarne jeansy z wysokim stanem, czarną bluzkę i żółtą dużą rażową bluzę. Zeszłam na dół ubrałam buty i wyszłam z domu. Założyłam słuchawki i pościłam sobie [twoja ulubiona piosenka]. Gdy doszłam pod szkołę spotkałam Denki'ego który także przeglądał tablice ogłoszeń. Odrazu do niego podeszłam.
- hejka - powiedziałam.
- O, cześć Yui - odpowiedział. - też się dostałaś? - zapytał.
- Tak własne miałam sprawdzić do jakiej klasy.- Powiedziałam zbliżając się do tablicy i szukając wzrokiem mojego nazwiska. - 1A- wyszeptałam, ale na tyle głośno że chłopak to usłyszał i uśmiechną się.
- Ja też - powiedział z bananem na twarzy - może chcesz się gdzieś że mną przejść? - zaproponował.
- Okej - odpowiedziałam również się uśmiechając się. Od razu napisałam do brata o tym do której klasy idziemy oraz to że wrócę później do domu.

Brat ❤️

Ja: idziemy oboje do 1A. Jak coś to wrócę później do domu.

Brat❤️: Ok. A gdzie idziesz?

Ja: Na spacer. Papa

Brat❤️: Pa

- Z kim tak intensywnie piszesz? - zapytał lekko się śmiejąc.
- Z bratem. Musiałam mu powiedzieć do jakiej klasy idziemy póki pamiętam. - odpowiedziałam - To gdzie idziemy?
- Do parku?
- Dobrze - powiedziałam.
Kiedy szliśmy było dość ciepło ciągle rozmawialiśmy a naszym głównym tematem były gry. Oboje uwielbialiśmy grać nie tylko na telefonie ale i na konsoli. Kiedy sprawdzałam, która godzina ujrzałam 13:28
Powiedziałam złoto okiem że muszę iść do domu. Wymieniliśmy się numerami oraz messengerem.

TIME SKIP (w domu)

- Gdzie byłaś? - zapytał mnie Ejiro podgrzewając obiad.
- Na spacerze. - odpowiedziałam po czym zdjęłam buty i nakryłam do stołu. Brat na łożył jedzenie na talerze i położył na stole. Zjedliśmy spokojnie poczym usiedliśmy na kanapie i postanowiliśmy obejrzeć jakiś film w TV. Na Puls 2 leciała Kraina Lodu 2 ale musiałam najpierw uprosic brata. Jednak po licznych namowach zgodził się zostawić bajkę. Po około 15 minutach Ejiro wczul się w bajkę tak bardzo jak ja chciałam ją obejrzeć. Po skończonym filmie za bardzo się wciągnęliśmy. Zaczęliśmy się bawić w Krainę lodu. Tak naprawdę zaczęliśmy się bawić. Ja ubrałam błękitną sukienkę na krótki rękaw sięgała mi ona do kolan. Mój brat ubrał się w garnitur i tak oto zaczęła się nasz zabawa.

TIME SKIP ( Godzina 21.30)

Właśnie wyszłam z łazienki. Włosy miałam upięte w małą kitkę. Weszłam do pokoju i spojrzałam w telefon miałam 5 nie odebranych połączeń od Denki'ego i jeszcze kilaka SMS'ów.

Pikachu

Piakchu⚡: Hej
Pikachu⚡: Co tam?                                     20.28
Pikachu⚡: HALO                                          21.18
Pikachu⚡: Żyjesz?!!                                    21.20

Ja: Żyje spokojnie byłam w łazience   21.30

Pikachu: Uff bo zaczynałem się martwić. Chcesz gdzieś wyskoczyć jutro po szkole?

Ja: W sumie ok. Może tym razem do kawiarni?

Pikachu⚡: Ok. Dobranoc

Ja: Dobranoc

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Polsat

Witam ws moi kochani w kolejnym rozdziale. 525 słów. Mam nadzieję że wam się on spodobał jeszcze dzisiaj wstawię rozdział a nawet kilka.
Przepraszam za błędy ortograficzne jeśli one występują. Miłego dnia/nocy

Pogrążeni w miłości (Denki Kaminari x Reader) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz