Początek

6.9K 47 25
                                    


Hej, nazywam się Adam. Wreszcie zaczęły się wakacje. Czekałem na to bardzo długo. Było tak dlatego, że rodzice zgodzili się na to bym nie jechał z nimi na prawie miesiąc na mazury do wujka. Czekał mnie miesiąc w wolnym domu i wiedziałem jak wykorzystam ten czas. Ostatnio dowiedziałem się, że mój najlepszy przyjaciel Filip, który mi się podoba też lubi pieluchy. Zdecydowaliśmy się, że przyjedzie do mnie na ten czas i spędzimy miło czas. Nasi rodzice zgodzili się na to by był u mnie, wtedy gdy wyjadą.

Rodzice wyjechali rano 1 lipca. Filip miał przyjechać wieczorem tego samego dnia. Gdy rodzice wyjechali poszedłem odebrać z paczkomatu pieluchy, które zamówiłem dwa dni wcześniej. Kupiłem dwa rodzaje. Takie na dzień i te bardziej chłonne na noc. Paczkomat miałem praktycznie obok domu więc szybko poszło. Rozpakowałem wszystko w pokoju i czekałem aż przyjedzie Filip. Nastał wreszcie wieczór i usłyszałem dzwonek do drzwi. Otworzyłem je i zobaczyłem go z dużą torbą. Przytuliłem go i wszedł do domu.

-Jeju Filip, nie mogłem się doczekać aż wreszcie przyjedziesz. Tyle na to czekałem.

-Ja też. Ostatnimi dniami myślałem tylko o tym. Nasze zamówienie już odebrałeś?

-Tak, już wszystko mam rozpakowane w pokoju.

-Dobrze. Cieszę się, że nie ubrałeś jeszcze pieluszki i czekałeś aż ja ci ją założe.

-Ymmmm, chcesz mi ją założyć? A ja będę mógł tobie?

-Tak Adasiu. Wiesz, zobaczymy jeszcze czy ja będę nosił. Na razie chce się zająć tobą mój maluszku.

*zrobiłem się cały czerwony*

-No o-k-k-kej, myślałem, że ty też lubisz nosić.

-Lubię, ale też lubię się kimś zajmować, a ty jesteś idealny. Byłeś już się myć?

-Nie, a co?

-No idź się umyć bo trzeba pieluszkę założyć.

-N-n-n-no okej.

*Umyłem się i wszedłem do pokoju. Zobaczyłem Filipa na łóżku i znowu zrobiłem się czerwony*

-No chodź Adaś, połóż się.

-Już.

-Grzeczny chłopak. *Zaczyna w tym samym czasie zdejmować mi bieliznę*

-Wstydzę się...

-Nie musisz. *Zagląda do torby i coś wyjmuje. Zaczyna zakładać „klatkę" na mojego penisa*

-Ejjj co ty robisz?

-To taka klatka, dzięki której twój siusiak nie stanie i nie będziesz mógł się tam dotykać. Będzie też lepiej leżał w pielusi.

-Jak to nie będę mógł się dotykać?

-No maluszki takie jak ty nie mogą tego robić. Może jak będziesz grzeczny to ci zdejmę i będziesz mógł.

-N-n-n-no dobra. Jak muszę to muszę...

*Filip skończył zakładać mi klatke i wsunął pieluszkę pod pupę po czym ją zapiął*

-I jak się czujesz? Możesz piżamkę ubrać.

-Przyjemnie jest. Już ubieram.

-Dobra to ci powiem jeszcze zasady:

1-Nie zdejmujesz pieluszki bez mojej zgody.

2-Drzwi do łazienki będą zamknięte, więc siku i kupka do pielusi.

3-Jak będziesz niegrzeczny to będą kary.

-Wszystko rozumiem.

Chwile później położyłem się. Filip mnie przytulił i tak zasnęliśmy. Obudziłem się rano i oczywiście miałem sucho. Filipa nie było już w łóżku. Po chwili przyszedł i dał mi mleko w butelce. Nie wiedziałem jeszcze, że dodał coś do tego mleka...

Niezapomniane wakacjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz