Po prostu super. Pierwszy dzień w szkole. Ci głupi nauczyciele, głupie sprawdziany i oczywiście głupie oceny.. nie to, że nie nawidze jej na tyle żeby do niej nie chodzić..ale najchętniej bym uciekła z tego "więzienia".
Dobra, zaczynają sie lekcję, wchodzę do klasy, siadam obojętnie gdzie, patrze na telefonie która godzina.
Coraz bardziej się denerwuje tego spotkania.
A no właśnie, spotkania z Filipem.
Udaję niedostępną przy nim tylko dlatego, że zakochał się we mnie ehh.. a ja w nim .
Nie chcę pokazywać, że jestem pustą lalą, która pozwala dobrać się chłopakowi za przeproszeniem do dupy.
*Chwilę później*
Jest, właśnie wszedł do klasy.
Czuję jak bym miała zaraz zemdleć.
Kręci mi się w głowie, widzę tak no jakby podwójnie..
I w tym momencie upadłam.
Upadłam na ziemie, lodowatą, twardą ziemie.
Usłyszałałam tylko jedno zdanie wypowiedziane przez Filipa.
F-Tom! Dzwoń po karetke a ty Denis biegnij po dyrektora i pielęgniarke!
A potem wszystko działo się już po myśli lekarzy w szpitalu.TAK OTO ZACZYNAJĄ SIĘ PRZYGODY EMMY I FILIPA :)
JEST TO JAK NA RAZIE MOJA PIERWSZA KSIĄŻKĄ WIĘC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ. :)
YOU ARE READING
Miłość zmienia wszystko
Teen FictionEmma i Filip są razem, ale czy ta miłość nie namieszala im zbytnio w głowach?